Zastosowano świecący proszek jasnozielony. W świetle dziennym jest znacznie jaśniejszy niż oryginalna luma majfrendowa. Ładniej komponuje się z tarczą niż ta chińska zieleń.
Za to jak robi się ciemniej zaczyna świecić na zielono-niebiesko. Nigdy nie potrafiłem odróżnić turkusowego od seledynowego, ale to któryś z tych kolorów. A może morski....

Sami oceńcie...


