Forumowy zegarek CW na 2011 rok
Odpowiedz do tematu

:
C8 w kwarcu :shock: :shock: :shock: :shock:
To zbrodnia!!!!

ETA jest już wystarczającą pomyłką...
Niestety, Krzysiek jeszcze nie dojrzał do Miyoty...

Na razie mamy postęp w kierunku Unitasa, to już coś :lol:

Dziewczyny lubią brąz zapraszają :twisted:
Blaz
[Usunięty]
:
Tylko że Unitas też jest wypaśny... :mrgreen:

:
Kwarc, bakteria, zgroza :shock: :shock: :shock: :shock:

:
Poczekamy może Krzyś się skusi na miyotę :)

Blaz
[Usunięty]
:
Nie da się. Krzyś chce mieć Swiss Made i to swiss made robi u niego cena kupna swiss mechanizmu. :grin:

:
Blaz napisał/a:
Krzyś chce mieć Swiss Made

A na ch... mu las?

Blaz
[Usunięty]
:
Nie jestem Leśnym Duchem - nie wiem. :mrgreen:

Z tego, co pamiętam, to była kiedyś dyskusja o miejscu produkcji Wardów. Nie chcieli produkować w Niemczech tak jak Timefactors. Z jakiej przyczyny? Nie wiem. Może chcieli się od Precisty odróżnić. Chyba też Ward wszedł w zegarki tak konkretnie, bo miał wejścia w jakąś szwajcarską fabrykę.

:
Chodzi mi o to, czy faktycznie jest jeszcze na świecie takie duże parcie na Swiss Made?
I czy CW mając już swoją markę (w sumie dość dobrze chyba znaną - przynajmniej w necie) potrzebuje nadal mieć twn magiczny napis.

Wydaje mi się, że całkiem dobrym pomysłem byłoby wypuszczenie 1-2 serii zegarków z innymi niż szwajcarskie mechanizmami.

Są przecież producenci, którzy tak z sukcesami robią, np. Boschett czy Deep Blue.

Ale to oczywiście tylko moje przemyślenia - widocznia Krzysiek ma inne ;-)

Blaz
[Usunięty]
:
Z całym szacunkiem dla Boschetta i Deep Blue to Ward to już inna półka. W tym sensie, że to nie są dwa-trzy modele różniące się tylko szczegółami, a cała paleta modeli. To też wymusza inną politykę co do zdobywania mechanizmów. Zresztą Wardowi - wynika to z rozmów - nie chodzi o swiss made jako cel sam w sobie. To jest zdobywane przy okazji tego, że produkcja odbywa się w Szwajcarii. Jemu głównie chodzi o mechanizmy, które może modyfikować (każda ETA jest u niego rozkładana i indywidualnie dekorowana) i których serwis może mieć u siebie.

Ostatnio zmieniony przez Blaz 2011-03-15, 11:35, w całości zmieniany 1 raz
:
bow napisał/a:
C8 w kwarcu :shock: :shock: :shock: :shock:
To zbrodnia!!!!

ETA jest już wystarczającą pomyłką...
Niestety, Krzysiek jeszcze nie dojrzał do Miyoty...

Na razie mamy postęp w kierunku Unitasa, to już coś :lol:


Robert, Ty myślisz że ja nie chciałbym Warda z Miyotą. Gdyby był dostępny C8 z Miyotą to już bym go miał, ale Krzysiek jest niestety zapatrzony w swiss made. Wspomniałem o kwarcu, bo Ward montuje kwarcową Rondę w niektórych modelach i z dwojga złego wolałbym kwarca jak Etę.

Tak ogólnie co do polityki mechanizmowej Warda, to jeśli "zwykła" Miyota jest dla niego za mało prestiżowa, to mógłby się postarać o 9015. Na pewno przybyłoby mu wtedy klientów.

СДЕЛАНО В СССР – najlepsze zegarki na świecie !!!
Blaz
[Usunięty]
:
Karol, ale wyobrażasz sobie to okienko w deklu C8 z widokiem na Miyotę? Ohyda. :???: :grin:

Krzysiek montuje kwarcową Rondę w KingFisherze. To z powodu początkowej niechęci Ety do sprzedaży mu automatów. C2 Lido jest też w kwarcu, a C2 LE było w automacie. I C5 Malvern.

:
Blaz napisał/a:
Z całym szacunkiem dla Boschetta i Deep Blue to Ward to już inna półka.

Ward nastawił się na innego klienta, Boschett i Deep Blue na innego. Jeśli chodzi o wielkość firm, to w przypadku Boschetta nie ma co porównywać, cała jego roczna produkcja odpowiada mniej więcej rocznej produkcji jednego lub dwóch popularnych modeli Warda.
Ale Deep Blue i Panatime (bo to ta sama firma) wielkością produkcji imo mogą przewyższać Warda .. Ciekawe, czy dałoby się to gdzieś sprawdzić ..

I jedni i drudzy znaleźli sobie miejsce na rynku, swoich wiernych klientów i chwała im za to ..

:
Blaz napisał/a:
Karol, ale wyobrażasz sobie to okienko w deklu C8 z widokiem na Miyotę? Ohyda. :???: :grin:


Łukasz, Miyota Miyocie nie równa :wink: Jest wersja brzydka jak puszka po śledziach od środka i wersja ze zdobieniami jak np. w Citizenie Meccanico :smile:

СДЕЛАНО В СССР – najlepsze zegarki na świecie !!!
:
nie mam żadnego zegarka z Etą , za to mam parę z miyotą i dobrze mi z tym :)

Blaz
[Usunięty]
:
Tomek napisał/a:
Blaz napisał/a:
Z całym szacunkiem dla Boschetta i Deep Blue to Ward to już inna półka.

Ward nastawił się na innego klienta, Boschett i Deep Blue na innego. Jeśli chodzi o wielkość firm, to w przypadku Boschetta nie ma co porównywać, cała jego roczna produkcja odpowiada mniej więcej rocznej produkcji jednego lub dwóch popularnych modeli Warda.
Ale Deep Blue i Panatime (bo to ta sama firma) wielkością produkcji imo mogą przewyższać Warda .. Ciekawe, czy dałoby się to gdzieś sprawdzić ..

I jedni i drudzy znaleźli sobie miejsce na rynku, swoich wiernych klientów i chwała im za to ..


Inna półka oczywiście w sensie planu biznesowego. :wink:

No właśnie, nie wiem czy są gdzieś dane produkcji Deep Blue? Bo Ward mniej więcej co pół roku podane dane ilości sprzedanych egzemplarzy. Kiedyś nawet to podawałem.

Fakt, Karol. Miyota w tym Mechanicco to już jest coś. Jednak to wyjątki. :grin:

Odpowiedz do tematu
Skocz do:  

Pełna wersja forum
Powered by phpBB © phpBB Group
Design by Vagito.Net | Lo-Fi Mod.