Pies czy kot?: pies Pomógł: 114 razy Wiek: 43 Dołączył: 08 Kwi 2011 Posty: 12934 Skąd: Opole
#1 Wysłany: 2011-07-28, 19:12 Który Tissot - czyli popularna słis kłalita
Doszedłem do tego momentu kiedy muszę wyznaczyć sobie kolejny cel zakupowy Jako, że już po urlopie i zakup diverka został ciut odsunięty w czasie (ale i tak revolvera w tym roku nabędę), to zacząłem się zastanawiać nad czymś bardziej codziennym. Chodząc po necie w oko wpadły mi dwa modele Tissocików.
Jeden mało oryginalny, jednak jest to model który bardzo mi się podoba:
Tissot Le Locle T41.1.423.33
Druga opcja, bardziej jako EDC, bo w takiej funkcji by się wg. mnie sprawdził:
Tissot PR 100 Automatic T049.407.16.031.00
I tu mam dylemat, oba w tej samej cenie. Za Loczkiem przemawia piękna tarcza, jednak jest to typowy garniturowiec, a tą funkcje pełni u mnie DS1. Za PR 100 przemawia zaś większa uniwersalność oraz to, że nie mam nic na typowo brązowym paseczku. Najlepiej było by kupić oba, póki co jednak fundusze nie pozwalają. Pewnie niejeden z was ma w kolekcji zegareczki tej marki, także proszę o pomoc i opinie. Oczywiście alternatywy mile widziane - jednak w przyzwoitej cenie!
Żaden.
Pierwszy można kupic u Seagulla za 350 zeta, drugiemu tylko brakuje żeby węża wpuścić, a napisów to by się mógl powstydzić sam Gejrolex.
Co cie naszło żeby kupując chińskie zegarki udać sie akurat w stronę Tissota
Pies czy kot?: pies Pomógł: 317 razy Dołączył: 19 Lut 2010 Posty: 28712 Skąd: ...
#10 Wysłany: 2011-07-28, 20:11
W nowym Loczku tarcza wygląda jak zrobiona z papieru. Rozejrzyj się może za starszą wersją. PR 100 do mnie nic a nic nie gada. Z pokazanych przez Ciebie - imo żaden.
Pies czy kot?: pies Pomógł: 114 razy Wiek: 43 Dołączył: 08 Kwi 2011 Posty: 12934 Skąd: Opole
#11 Wysłany: 2011-07-28, 20:19
ALAMO, - Seagull do mnie też ciągle gada, jako alternatywa - to jeden z powodów dla których waham się z Loczkiem.
Tomek, - na twoje posty przez revolvera aż spojrzeć się boję .
Pies czy kot?: pies Pomógł: 114 razy Wiek: 43 Dołączył: 08 Kwi 2011 Posty: 12934 Skąd: Opole
#14 Wysłany: 2011-07-28, 20:29
Kurcze, naszło mnie na Tissota jakiegoś to mnie odciągają ... Dajcie jakieś sensowne cenowo alternatywy. Widzi mi się jeszcze Mido np. Belluna czy Epos 3401, ale to nie ten przedział cenowy. Poza tym jak mam dać 2k i więcej to pierwszy kliknie mi się Oriencik - tak Tomek to przez Ciebie
Tissot wydawał mi się fajny i rozsądny cenowo...
Wywiad, - też fajny, jednak chyba nie chce teraz na bransolecie. Dzięki za propozycje
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach