Nie wiedzialem co zrobic z tarcza.Wygladala tak:

Po paru sekundach z papierem sciernym wygladala tak:

Wrzucilem ja do kawy,ale bylem zbyt niecierpliwy.Postanowilem wiec przytrzymac ja kombinerkami, i pare razy rozgrzac Zippo, po czym wrzucic do zimnej wody.Zrobilem tak z 4-5 razy.Potem starlem delikatnie palcem czesc powloki,zeby nie byla zbyt rownomierna i srubokretem zdrapalem nalot z indeksow.Pasek uszylem z plecaka kostki.Efekt:




