#1 Wysłany: 2011-11-18, 18:37 Jaki chińczyk i skąd
Witam, czy istnieje tourbillon do 500zł, który byłby wart swojej ceny? Jeśli nie, to skąd kupić Parisa Portugalczyka bądź coś lepszego bardziej polecanego?
Pies czy kot?: pies Pomógł: 114 razy Wiek: 43 Dołączył: 08 Kwi 2011 Posty: 12934 Skąd: Opole
#2 Wysłany: 2011-11-18, 18:42
pdk5891, - Witamy, na początek polecam się przywitać w wątku do tego przeznaczonym. Po drugie, chyba nawet chińczykom pomimo, że wiele potrafią nie udało się zrobić turbinki do 500zł - przynajmniej mi o tym nie wiadomo a i na forum była by popularna. Co do portugalczyka są tu całe wątki dotyczące jak co i gdzie kupować - czyli o sprawdzonych majfirendach. Dodatkowo można zajrzeć na bazarek tam także takie oferty się pojawiają. Dodatkowo istnieje u nas na forum dział pod dziwnie brzmiącą nazwą świątynia komercji a tam pewien renifer bardzo sprawnie pomaga się stać posiadaczem jednego z chińskich czasomierzy.
Kiedys przy tanim $ udawalo sie je wyrwać z licytacji za około 700 zł. Teraz możemy o tym zapomnieć
Tylko jeszcze pytanie czy ty pytasz o tourbilliona czy dziurbiliona
_________________
pdk5891 [Usunięty]
#4 Wysłany: 2011-11-18, 18:59
Tourbillona, a tak to jakie open hearty są polecane? Przyznam się, że się nie znam całkowicie na chińskich zegarkach, wiem jedynie, że Parnis kopiuje znane manufaktury i dlatego ala IWC byłby pożądanym zegarkiem dopóki majątku się nie dorobię (na razie student) a opinie o nim czytałem różne, że zależy wszystko od sztuki jaka się trafi, lecz możliwe, że one były wypowiadane tylko przez pryzmat "kopii" i "chińszczyzny".
Ostatnio zmieniony przez pdk5891 2011-11-18, 19:07, w całości zmieniany 1 raz
Pies czy kot?: pies Pomógł: 114 razy Wiek: 43 Dołączył: 08 Kwi 2011 Posty: 12934 Skąd: Opole
#5 Wysłany: 2011-11-18, 19:09
pdk5891, - przejrzyj dostępne modele Tao i Parnisa - i jedni i drudzy mają "dziurbilony" w ofercie. Na jakości Parnisa i Tao raczej ciężko się zawieść a jak są jakieś usterki (bardzo sporadyczne) to nie ma problemu z gwarancją/reklamacją.
Portugalczyk to zawsze dobry wybór. Zresztą ilość recenzji u nas na forum jest spora.
Nie nie nie - nie odpowiedziałeś na pytanie
chcesz tourbilliona, czyli mechanizm z zespołem balansowym obracającym się w koło, czy dziurbiliona, czyli open hearta - gdzie w tarczy jest dziura w której po prostu widać kolebiący się balans ?
_________________
pdk5891 [Usunięty]
#7 Wysłany: 2011-11-18, 19:39
Tourbillon byłby lepszy, bo bardziej prestiżowy, ale jeśli ma kosztowąc +1000zł, no to odpada na dzień dzisiejszy. Parnisa open hearta widziałem, lecz raczej lepszy byłby już Portugalczyk czy to nie robi różnicy? Jaki jest najbardziej polecany chińczyk powiedzmy odpowiednio do 300/400/500zł elegancki pod garnitur/koszulę, który jest wart swojej ceny niezależnie z dziurą czy bez? Przejrzę stronę parniswatch.net i zobaczę co w oko wpadnie
Blaz [Usunięty]
#8 Wysłany: 2011-11-18, 19:43
No i padło słowo "prestiż".
Muszę Cię zmartwić. Prestiż jest od 3 tysięcy PLN w górę.
No to niestety o tourbillionie teraz poniżej 1000 zł to możesz zapomnieć, a i wcześniej to było raczej ciężko
Poszukaj sobie na forumie Sea Gulla M177.
który najlepszy, ile czasu pochodzą, czy są warte ceny, jeśli tak to jak je kupić z tej strony (rozumiem, że gwarancja na nie jest i papiery)? Do kiedy trwa ta promocja? Mariusz dziękuję za pokazanie tej oferty!
Ostatnio zmieniony przez pdk5891 2011-11-18, 20:37, w całości zmieniany 3 razy
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach