Jaki to werk?
Odpowiedz do tematu

:
Spam napisał/a:
Obrazek


+1 :grin:

A automat to są same kłopoty. Wiadomo, że zużyje się pierwszy i trzeba będzie części wmieniać. Nie ma mowy, żeby jak staruszka pabiedka po 50 latach znoszony zegarek dalej działał w miarę dobrze...

Ostatnio zmieniony przez pmwas 2012-03-18, 18:16, w całości zmieniany 1 raz
Ну, погоди! :wkurzony:
sylwek
[Usunięty]
:
pmwas, jak będziesz posiadał jeden i w dodatku codziennie go katował ,to racja -zresztą nic nie jest wieczne :roll: Trza mieć kilka zegarków i uzywać zależnie od okazji . Moim zdaniem 3-4 sztuki w zupełności ogarniają temat :wink:

:
Łożyska nawet te do mechanizmów sa wykonywane w/g norm ABEC zazwyczaj zakończona jakąś cyferką nieparzysta (od 1-9).

Cytat:
Przy uderzeniu siły działają na kulki w kierunku od kulki do punktu na obwodzie wahnika, zatem niektóre maciskają bieżnię łożyska pod kątem prostym lub bliskim, a inne po kierunkach bardziej stycznych - przez to oddają część siły wieńcowi i mniej niśzczą bieżnię. Dlatego liczba kulek jest nieparzysta i rzadko kiedy większa niż 5; przy pięciu kulkach większość sił działa pod kątami różnyni od prostego.


Można spotkąć również łozyska 6 kulkowe czyli parzyste. Prawda jest taka że w szystko zależy dokładnie do czego dane łożysko(dokladniej do jakiej konstrukcji wahnika) ma zastosowanie.
A teraz co zauważyłem:
Opory będa większe jeżeli zastosujemy łożysko o mniejszej ilości kulek ale z optymalnie dopasowanym koszem do ringów niż z optymalnie dopasowanymi kulkami czy wałkami w wiekszej ilości z waskimi elementami konstrukcji kossza , a wiąże się to niestety z niesymetrycznej budowy tych elementów wchodzących w skład kosza. Łożyska czy 5 czy x-wiecej kulkowe jeżeli sa wykonane w/g danej normy ABEC sa tak samo wytrzymałe, natomiast często można spotkać w tanich sprzętach łozyska syfy które wykonane sa poza jakimikolwiek normami.

[ Dodano: 2012-03-18, 22:57 ]
Cytat:
+1

A automat to są same kłopoty. Wiadomo, że zużyje się pierwszy i trzeba będzie części wmieniać. Nie ma mowy, żeby jak staruszka pabiedka po 50 latach znoszony zegarek dalej działał w miarę dobrze...


Sa automaty i automaty tak jak manuale i manuale i tu niema co się strachać. Po prostu tzreba wiedzieć co brać , a co omijac szerokim łukiem. Przy dobrym automacie jak cos może strzelic to to samo co w manualu.

Pozdro!!!
:
dzięki

:
Cytat:
A automat to są same kłopoty. Wiadomo, że zużyje się pierwszy i trzeba będzie części wmieniać. Nie ma mowy, żeby jak staruszka pabiedka po 50 latach znoszony zegarek dalej działał w miarę dobrze...


Ale chłopie ... co ty porównujesz ...
Pabieda to jest klasa sama dla siebie, materiałowo to była I liga w każdej najmniejszej śrubeczce. Tego nie idzie porównać z jakąkolwiek seryjną "kłalitą", a i byłbym mocno zadziwiony gdyby którakolwiek hałte horolodży była od Pabiedy materiałowo lepsza.

:
Cytat:
Ale chłopie ... co ty porównujesz ...
Pabieda to jest klasa sama dla siebie, materiałowo to była I liga w każdej najmniejszej śrubeczce. Tego nie idzie porównać z jakąkolwiek seryjną "kłalitą", a i byłbym mocno zadziwiony gdyby którakolwiek hałte horolodży była od Pabiedy materiałowo lepsza.


A poczytaj trochę hałte horolożi a takowe napewno znajdziesz.

Pozdro!!!
:
No, może w ostateczności Patek nieboszczyk, ale to też niechętnie :mrgreen:

Gboo.

:
kaido2 napisał/a:
Cytat:
Ale chłopie ... co ty porównujesz ...
Pabieda to jest klasa sama dla siebie, materiałowo to była I liga w każdej najmniejszej śrubeczce. Tego nie idzie porównać z jakąkolwiek seryjną "kłalitą", a i byłbym mocno zadziwiony gdyby którakolwiek hałte horolodży była od Pabiedy materiałowo lepsza.


A poczytaj trochę hałte horolożi a takowe napewno znajdziesz.


Przecież ja nie umiem czytać :P

:
Dobra wymówka nie jest zła.

Pozdro!!!
Odpowiedz do tematu
Skocz do:  

Pełna wersja forum
Powered by phpBB © phpBB Group
Design by Vagito.Net | Lo-Fi Mod.