Korundowe syntetyki:

Tak wygląda najczęściej spotykana kolorystyka współcześnie montowanych łożysk korundowych.
Nawet na tych nieostrych zdjęciach widać że łożyska te maja ostre krawędzie. To jasne
łożysko na mostku przekładni chodu jest szafirowe(sam kiedyś nabijałem) .
A teraz szklneczki:

Na pierwszy rzut oka widac iz kolorystyka jest nizbyt pasująca do korundowych i blada, krawędzie są nieostre i obłe( odpryski na krawędziach zaciśnięcia łozyska i krawędzie peknietego łozyska sa dużo ostrzejsze). Mechanizm Cortebert 618 wyszedł z fabryki ze strzelonym łozyskiem co zresztą było i dalej jest normą . Nakrywki ze szkieł były mocno wypukłe,gdzie po zdemontowaniu takiego z półmostka wyglądało ono jak przecięta na pół szklana kuleczka.
A akryle(plasticzany)?
Poniżej Betlach z akrylkiem(faktura matowa) imitującym rubis o kolorystyce nie dokońca spranego majtkowego różu:

Użytkownicy nawet tych najtańszych i najstarszych ruskich i chinskich mogą spać spokojnie , bo łożyska są korundowe( szafir, rubin).