Witam, od 5 dni przeszukuję fora zegarkowe i szukam nowego zegarka. Dotychczas przez 7 lat używałem kwarcowego Diesla. Mimo słabych opinii o modowych zegarkach ten był naprawdę udany, super szkło bez zarysowań itd. niestety ostatnio się zaczął późnić i sekundnik rusza się co 5 sekund o 4 ruchy. Postanowiłem kupić nowy zegarek ale tym razem coś co będzie można założyć również za 10lat. Padło najpierw na typową 5tkę Seiko SNK byłbym ją kupił ale... jest bardzo hmm kobieca. Mam w nadgarstku 19cm, mimo że lubię nieduże zegarki to jednak wyglądam w nim jakbym go ukradł młodszej siostrze. Postanowiłem zapolować na większy model (może już nie tak ładny) Seiko SNZG15K1 i dokupić jasno brązowy pasek w stylu NATO.
http://www.skywatches.com...15k1-snzg15.htm
W PL nie spotkałem się z ceną poniżej 600zł więc zdecydowałem się sprowadzić go z Singapuru. Co prawda są jeszcze zegarki Orienta w stylu PILOTa ale to już jakieś 115EURO. Mam pytania.
1. Po zakupie chciałbym od razu zmienić pasek więc zegarek zaniosę do zegarmistrza, czy zlecić mu nasmarowanie i regulację mechanizmu? Wyczytałem gdzieś że budżetowe Seiko czesto są "suche".
2. Mechanizm w budżetowym Seiko jest gorszy/równy/lepszy jak w takim Oriencie bambino? Chciałbym kupić w danym budżecie jak najlepszy zegarek.
3. Jak to wygląda w praktyce jeżeli chodzi o gubienie/dodawanie sekund? Ustawiacie godzinę co tydzien?miesiąc?
Pozdrawiam
Rozumiem, a jak wygląda sprawa regulacji? Można to robić samemu w razie gdyby zegarek tracił bądź zyskiwał zbyt dużo sekund? Czy lepiej oddać to do kogoś kto się na tym zna i nie wnikać w działanie zegarka?
Pies czy kot?: pies Pomógł: 41 razy Dołączył: 26 Mar 2013 Posty: 4782 Skąd: Opole
#8 Wysłany: 2015-12-20, 21:31 Re: Seiko SNZG15K1
Majkel92 napisał/a:
Dotychczas przez 7 lat używałem kwarcowego Diesla. Mimo słabych opinii o modowych zegarkach ten był naprawdę udany, super szkło bez zarysowań itd. niestety ostatnio się zaczął późnić i sekundnik rusza się co 5 sekund o 4 ruchy.
A baterię dawno w tym Disel'u wymieniałeś?
Jeśli kupujesz nowy zegarek to jest on nasmarowany i wyregulowany (z reguły)...
No naczytałem się takich cudów tu i na "konkurencyjnym" forum że niby SEIKO budżetowe się mocno wyrabiały właśnie dlatego że nikt nie zaglądał do mechanizmu na początku. Tak czy siak będę musiał zanieść go do zegarmistrza na wymianę paska więc dla świętego spokoju poproszę go żeby rzucił okiem na mechanizm i regulację. Diesla kupiłem używanego i śmigał 5 lat zmieniłem baterie 2 lata temu i szaleje. Nie będę chyba go reanimował nawet go nie rozkrecę pewnie bo zegarmistrz się nie popisał i zniszczył śruby. Co do dokładności to z czystej ciekawości pytam jak często z własnego doświadczenia musicie ustawiać godzinę. Dla mnie przeszkadzający odchył to 3-4min. Kierowcą autobusu nie jestem
Pies czy kot?: pies Pomógł: 44 razy Wiek: 44 Dołączył: 12 Cze 2013 Posty: 11614 Skąd: Łódź
#10 Wysłany: 2015-12-21, 08:36
A ja bym nowego zegarka nie otwierał, budżetowy czy nie ale to Seiko i powinno być wszystko OK. Sam pewnie zaobserwujesz w pierwszych 3 miesiącach jego docieranie
Jak będzie trzymał rezerwę i w miarę odchyłki to po co otwierać/rozszczelniać fabrycznie zamknięty zegarek z WR100?
Zegarmistrz otworzy, zobaczy że jest OK i nic nie zrobi tylko zamknie
Weźmie kasę za otwarcie i zostawi parę rysek na deklu, na pamiątkę
Imo jak masz minimum zdolności manualnych to sobie sam pasek zmienisz i może też mniej rysek przy uszach zostawisz
Pójdziesz za rok, dwa a może trzy i zrobisz przegląd
Ja jak i pewnie większość Kolegów nosi kilka/kilkanaście zegarków przemiennie i częsta regulacja jest im obca
A to jak często Ktoś reguluję odchyłki to sprawa bardzo indywidualna.
Niektórzy po dotarciu zegarka i jego obserwacji potrafią tak odłożyć zegarek na noc (na bok koperty, dekiel i.t.p.) aby przyspieszył lub zgubił to co za dnia odchyłki zrobił
Inni dodają +10 minut od Siebie
Ostatnio zmieniony przez tomaliusz 2015-12-21, 08:39, w całości zmieniany 3 razy
Pies czy kot?: kot Pomógł: 101 razy Dołączył: 09 Wrz 2012 Posty: 29482 Skąd: KrK
#11 Wysłany: 2015-12-21, 08:59
tomaliusz napisał/a:
A ja bym nowego zegarka nie otwierał, budżetowy czy nie ale to Seiko i powinno być wszystko OK. Sam pewnie zaobserwujesz w pierwszych 3 miesiącach jego docieranie
Jak będzie trzymał rezerwę i w miarę odchyłki to po co otwierać/rozszczelniać fabrycznie zamknięty zegarek z WR100?
Zegarmistrz otworzy, zobaczy że jest OK i nic nie zrobi tylko zamknie
Weźmie kasę za otwarcie i zostawi parę rysek na deklu, na pamiątkę
Imo jak masz minimum zdolności manualnych to sobie sam pasek zmienisz i może też mniej rysek przy uszach zostawisz
...
Nic dodać nic ująć.
tomaliusz napisał/a:
...
Inni dodają +10 minut od Siebie
[ Dodano: 2015-12-21, 09:02 ] Majkel92, w tym Seiku pracuje bardzo dobry wół roboczy. Nie powinieneś mieć z nim problemów. Choć na sąsiednim Forum jeden był obruszony odchyłką poniżej 6 sekund.
A w Dieslu jak zmienisz "świecę" to powinien zacząć znowu działać poprawnie.
_________________
Apa13 napisał/a:
Lenistwo to cecha ludzi zaradnych. Zamiast wziac sie do dziela, wola myslec jak ulatwic sobie prace, czy ją ominąć
Macie rację nie będę otwierał, dopiero po 2-3 latach zaniosę do zegarmistrza. Zegarek kupiony w Singapurze (80Euro), zostanie do mnie wysłany z UE więc spodziewam się dostać go po nowym roku. Już nie mogę się doczekać.
PS. To chyba choroba, już zaczynam się rozglądać za Orientami
EDIT: Ktoś wie gdzie mógłbym dostać taki pasek z jasnej skóry w stylu NATO? http://i.imgur.com/3WujrfF.jpg
przejrzałem allegro i nic zależy mi na tym aby był cienki i bez szwów.
Ostatnio zmieniony przez Majkel92 2015-12-22, 18:09, w całości zmieniany 1 raz
Sylwek [Usunięty]
#14 Wysłany: 2015-12-22, 17:29
Majkel92, to,że w tym sekunda skacze raz na 5 sekund, jest tylko i wyłącznie wskaźnikiem zużycia baterii.
Ale seiko jak najbardziej jest trafnym wyborem
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach