[prezesso]

a ja sprzedałem i nie żałuję.

Fajny zegar, ale chyba nie tak, żeby płakać...

[Ghostdog]

Pozytywne odczucia nakazują mi go ponownie zdobyć

Choć to mogą być nie odczucia, a głosy które mówią kuup

[Machu]

[satanic666]

U mnie w planach nadal jeden zegar i może niedługo się uda zakupić , a jak coś wpadnie niespodziewanie to tylko będę się cieszył, ale może być ciężko .

[Machu]

satanic666, to na ten cel Hęxę sprzedajesz

[satanic666]

Tak w sumie to już sprzedana .
Jak uda się kupić, to oprócz Citka i Maryny zostaną jeszcze dwa G, na lato starczy, a później się zobaczy.

[bow]

Prąd też jest w odważniku, ot moje ostatnie używki, czyli GPW i MTG.

[Machu]

Miałem na myśli raczej rodzaj i funkcję zegarka, bo chyba przyznasz, że te wszystkomające g-shocki, protreki i oceanusy to jednak coś innego niż prosty nuras

[bow]

Oczywista.
Klasyczne odważniki zaczęły mnie drażnić tarczami z drukarki i obsługiwatością. Atom jest zawsze gotowy, co ma dla mnie obecnie duże znaczenie.

[Machu]

No i to zaspokoiło moją ciekawość