Pomógł: 7 razy Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 4262 Skąd: Galaktyka Kurvix
#18 Wysłany: 2010-09-22, 09:27
Za 400 USD? Biorę!
Doxa rulez ale przekracza moje możliwości - to tak na prawdę dość impulsywny zakup. Wpadło mi do głowy, to znaczy wszystko przez Zetore i tą cholerną Autavie.
Jakos vintage chronografy od Seiko mnie nie przekonuja - to jakas namiastka chronografu jak dla mnie, kupilem niedawno takiego, musze obfocic i cos napisac, ale nie jestem pod wrazeniem. Niedawno licytowalem ladna Nivade na landeronie - tarcza typu chronographe suisse, ale koperta stalowa. Poszla za ca 200 euro - ja bym raczej szukal czegos w tym stylu.
A czemu akurat na Valjoux? No chyba, ze musi byc 12-godzinny, to wtedy wybor sie rzeczywiscie zaweza. Ale jak maja byc dwie subtarcze (czytaj chronograf 30-to lub 45-minutowy) to ja bym naprawde wybral Landerona - to mechanizmy nie do zdarcia a i dostep do czesci nie najgorszy (zbyt duzo zlotych kopert od chronographe suisse poszlo na przetop ). A jak chcesz byc oryginalny to cos na Venusce (subtarcza na 6-tej i 12-tej), albo isc na calosc i kupic chronograf Pierce (tez uklad 6-ta i 12-ta - dodatkowo subtarcze roznej wielkosci). Sa na ebayu, rzuc okiem, choc tu z czesciami jest problem.
Ostatnio zmieniony przez zbyszke 2010-09-22, 10:19, w całości zmieniany 1 raz
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach