oryginalnie też były takie wersje jak pokazałeś, tylko ona jest dostępna tylko na pasku, ja chciałem na bransolecie, choć teraz nie jestem tego taki pewien.
Pomógł: 12 razy Wiek: 34 Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 2139 Skąd: Warszawa
#21 Wysłany: 2010-10-02, 11:39
Ta bransoleta to najmocniejszy element - szkoda że nie jest masywna i ma inny kolor...
Cena ciut za duża ale wiadomo markieting i historia musi kosztować (patrz panjaj)
oryginalnie też były takie wersje jak pokazałeś, tylko ona jest dostępna tylko na pasku, ja chciałem na bransolecie, choć teraz nie jestem tego taki pewien.
Dzieki za info. Co do bransolety - mozna chyba zalozyc tez pasek?
Ta bransoleta to najmocniejszy element - szkoda że nie jest masywna i ma inny kolor...
Cena ciut za duża ale wiadomo markieting i historia musi kosztować (patrz panjaj)
A właśnie dla mnie to że ona ma taką formę - to jest zaleta. Przypomina typowe bransolety nurkowe z lat '60, prawdzwa klasyka w nowoczesnym wydaniu.
Superowy zegarek, ale jak to ujął Kadarius cena trochę z dupy. Po zapoznaniu się z ofertą tej stronki rzecz się tyczy większości prezentowanych tam zegarków. Jak dla mnie cenowy kosmos. No ale maszyny przednie
Ostatnio zmieniony przez Buczo 2010-10-02, 14:11, w całości zmieniany 1 raz
Pies czy kot?: kot Pomógł: 9 razy Wiek: 38 Dołączył: 11 Mar 2010 Posty: 2964 Skąd: Sosnowiec
#25 Wysłany: 2010-10-02, 15:03
Niestety większosć nowszych modeli Vostoka cenowo jest trudna do zaakceptowania. Choć to faktycznie zegarki o wiele lepiej robione niż tanie Amfibie za dwie stówki, także swoje kosztować muszą...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach