Pies czy kot?: kot Pomógł: 9 razy Wiek: 38 Dołączył: 11 Mar 2010 Posty: 2964 Skąd: Sosnowiec
#31 Wysłany: 2010-10-02, 18:10
K3 submarine świeci bardzo przyzwoicie. Po porządnym naświetleniu w ciemnościach robi bardzo pozytywne wrazenie. O wiele lepiej niż K34 w każdym razie - ciężko to porównywać
Pomógł: 112 razy Wiek: 46 Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 37156 Skąd: Bone China
#32 Wysłany: 2010-10-02, 18:25
Mam podobne zdanie postarali się w K3 z tą lumi , w prawdzie wymaga ona rozruchu , jakiego nie potrzebują seiko . Ale jest dobrze , szkoda że w tej Amfibii nie zrobili podobnie /
nie do końca się zgadzam że amfibia jest za droga, jest tylko o 64 $ droższa od standardowej wersji, a dodatkowo dostajemy limitowany zegarek z ciekawą historią w ładnym drewnianym pudełku. po za tym nie ma z byt wielu zegarków z taką wodoszczelnością w podobnej cenie.
Oczywiście pomijając orienty i tanisze Seiko ( jak limitowany monster kosztował 500 $ jakoś nikt nie mówił że drogo) .
oczywiście cieszyłbym się jak by można go było kupić taniej
Dzięki za opis i foty- świetnie to żelastwo! Na tej bransolecie miazga, inaczej sobie nie wyobrażam Cena mogłaby być te 2 stówki niższa, ale i tak nie można narzekać, bo to rzeczywiście kawał fajnego zegara z porządnym werkiem, historią, nie wspominając o designie. Zazdroszczę i będę za Tobą łaził w Zgierzu...
Amnfibia u mnie cały czas na ręku więc jeszcze kilka spostrzeżeń:
Jest naprawdę ciężka, najcięższa ze wszystkich moich zegarków, więc w sumie dobrze że bransoleta nie jesjt taka masywna gdyż komplet mógłby już być za ciężki.
Bezel oczywiście kręci się w jedną stronę,
Przez 1.5 doby przyśpieszył 25 sekund.
mój egzemplarz został wyprodukowany 22.04.2010 i złożył go master Вашлыв
A teraz porcja nowych zdjęć
Mam nadzieję że teraz widać odcień tarczy
_________________
Ostatnio zmieniony przez ROBAK 2010-10-03, 13:48, w całości zmieniany 1 raz
uki999 [Usunięty]
#39 Wysłany: 2010-10-05, 12:50
Amfa pierwsza klasa, bardzo mi się podoba ta reedycja
Zazdraszczam również
Świetna jest...zazdraszczam i wcale nie uważam, że cena tragiczna jest.
Fakt, że wysoka troche ale w końcu zegarek maszyna okrutnie fajna.
Ustawiam się w kolejce do przymiarki...to jeden z nielicznych modeli które ostały się jeszcze na mojej wish liście...
_________________
"Muzyka – po milczeniu – najlepiej wyraża to co niewyobrażalne" Aldous Huxley (1894 - 1963)
Piękna ta pomarańczka jest. Kiedyś bardzo na nią chorowałem ale w końcu kupiłem dużo tańszego pomarańczowego Zodiaka. To zdjęcie sprawiło, że znowu na nią zachorowałem
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach