Pies czy kot?: pies Pomógł: 2 razy Wiek: 47 Dołączył: 19 Maj 2012 Posty: 512 Skąd: Gdańsk
#635 Wysłany: 2017-08-10, 09:21
Woytec napisał/a:
We Wloszech jest bardzo duży rynek zbytu drogich zegarków, oni tam to lubią.
Z drugiej strony jest ogromny rynek podrób, na każdym rogu czarni z torebkami, okularami i zegrami znanych firm. Mam w biurze takiego gościa, który regularnie przywozi stamtąd podróby...
Pies czy kot?: pies Pomógł: 76 razy Wiek: 64 Dołączył: 03 Paź 2013 Posty: 18954 Skąd: TST
#636 Wysłany: 2017-08-10, 09:52
Podrób nie brakuje i to nie tylko zegarków, zwłaszcza te torebki mają fajne
Za to firmowe butiki z zegarkami powodują u mnie odczuwalny wzrost poziomu stresu
Pies czy kot?: kot Pomógł: 10 razy Dołączył: 07 Cze 2011 Posty: 4042 Skąd: Września
#637 Wysłany: 2017-08-10, 12:28
Jeden "autoryzowany" sprzedawca w genueńskim Porto Antico był w szoku gdy podałem mu cenę mego MQJ-a. Na szczęście na horyzoncie pojawiła się Guardia di Finanza
_________________ "trzeba nim począśc zeby zaczoł chodzic"
Pies czy kot?: pies Pomógł: 76 razy Wiek: 64 Dołączył: 03 Paź 2013 Posty: 18954 Skąd: TST
#644 Wysłany: 2017-09-26, 20:03
ALAMO, pewnie masz rację
To taka "marka" jak jakiś sklep, co go na Nowym Świecie już dobre kilka lat temu widziałem.
Dwa czy trzy futra były w środku z cenami w okolicach nowego modelu Mercedesa i nic poza tym
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach