#1 Wysłany: 2018-08-17, 21:40 Co kupić teraz na 18-tke za 18 lat?
Jak wspomniałem w wątku z OK zostałem dziś wujkiem. I tak sobie myślę, że może kupić młodemu zegarek i niech zegarek czeka, aż przyszły właściciel doczłapie się do 18 roku życia
Jakieś pomysły?
Pewnie jakiś casual z w miarę niekrzykliwym wzornictwem, żeby sie szybko nie zestarzało.?
A może w ogóle sobie dać spokój?
_________________ "It Is Possible To Commit No Errors And Still Lose."
Pies czy kot?: pies Pomógł: 7 razy Wiek: 41 Dołączył: 11 Lut 2017 Posty: 1284 Skąd: Warszawa
#2 Wysłany: 2018-08-17, 23:06
Jak dla mnie pomysł bardzo fajny. Sam chce kupić zegarek który będzie wyprodukowany w miesiącu i roku urodzin syna. I z tego co się orientowałem to chyba tylko seiko ma taką opcję.
Pies czy kot?: pies Pomógł: 76 razy Wiek: 64 Dołączył: 03 Paź 2013 Posty: 19089 Skąd: TST
#3 Wysłany: 2018-08-18, 06:45
Szymon, odpuść...
Nie wiadomo co będzie pasowało na 18-kę za tyle lat a młody może nie zrozumieć dlaczego dajesz mu starego trupa.
Może po prostu nie zrozumieć idei.
To mogłoby mieć sens tylko wtedy, jeśli taki zegarek byłby lokatą kapitału i z wiekiem nabierał wartości.
Takich jest niewiele i bardzo drogie a chyba nie o to Ci chodzi.
Mądrego to i mądrze posłuchać.
Wojtek +1
Co stanowi, że - ewentualnie - mógłbyś mu kupic jakiś zegarek powiedzmy złoty.
Tyle że złote zegarki obecnie, to odpustowe gówno jest, lub budżet mają taki że spadniesz z drabiny przy malowaniu.
Z góry od razu ci powiem, że jakbyś wpadł na jakiś pomysł w stylu obligacji itp, to też sobie odpuść. Przy oprocentowaniu obecnym obligacji skarbowych, w zasadzie masz stratę kapitału. A do tego żyjesz w kraju, który nie respektuje swoich zobowiązań, i każda potencjalna zawierucha oznacza że to pieniadze stracone.
Sztabkę złota mu kup Są takie po małe, po 1, 2, 2.5, 5 gram ... Lepsze to niż "złoty medalik ze świętym Wawrzyńcem"
Pies czy kot?: kot Pomógł: 101 razy Dołączył: 09 Wrz 2012 Posty: 29439 Skąd: KrK
#6 Wysłany: 2018-08-18, 10:57
Pomysł świetny. Jak dostanie zegarek na 18 który ma 18 powinien być zachwycony. Tylko to musi być jakiś super watch. Ja na Twoim miejscu poszedłbym w nurka jakiegoś. Niestety zegarek na tyle lat to droga zabawka.
A jak nie to
ALAMO napisał/a:
...
Sztabkę złota mu kup Są takie po małe, po 1, 2, 2.5, 5 gram ... Lepsze to niż "złoty medalik ze świętym Wawrzyńcem"
Co byś nie kupił konieczne zostaw dowód zakupu.
_________________
Apa13 napisał/a:
Lenistwo to cecha ludzi zaradnych. Zamiast wziac sie do dziela, wola myslec jak ulatwic sobie prace, czy ją ominąć
SKXa 007 - za kilkanaście lat, jak będzie w stanie NOS to powinien być warty jakiś przyzwoity pieniądz. Nawet jak mu się nie spodoba, to sprzeda i kupi sobie rower, albo konsolę.
Bo to klasyk, a że już go nie produkują i jeszcze ciągle można kupić we w miarę normalnej kasie, to imo bardzo dobry wybór. No i design też raczej bezpieczny, marka z tradycjami itd. Jak wujek siedzi w zegarkach to niech młody ma choć jeden nietuzinkowy prezent
Pomógł: 22 razy Wiek: 42 Dołączył: 07 Kwi 2016 Posty: 2462 Skąd: Warszawa
#14 Wysłany: 2018-08-18, 19:05
Jak 007 to moze citka majty- moim zdaniem fajniejszy bo ma indeksy w ramkach i razem ze stalowymi wskazami wyglada ro swietnie.
Ale za seiko przemawia fajny fabryczny kajdan (przynajmniej optycznie)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach