Poprzedni temat «» Następny temat
Javelle Power Reserve

Czy ta recenzja przekonała Cię do ewentualnego zakupu?
TAK
23%
 23%  [ 3 ]
NIE
53%
 53%  [ 7 ]
TAK ŚREDNIO
23%
 23%  [ 3 ]
Głosowań: 13
Wszystkich Głosów: 13

Autor Wiadomość
Swissmaker
Ojciec Założyciel


Wiek: 33
Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 541
Skąd: Wrocław
 #1  Wysłany: 2010-10-31, 13:01   Javelle Power Reserve

Przed chwilą mieliście okazję poczytać o bateryjce, teraz schodzimy na Ziemie i lecimy to co kręci nas najbardziej.

Na wstępie zaznaczę iż zakup tego zegarka, to pierwszy w mojej historii zakup spontaniczny. Zakup całkowicie nieprzemyślany, wykonany pod wpływem dziwnego zwierzęcego impulsu typu „Bierz go!”. Ale mimo wszystko niekiedy owo zezwierzęcenie wychodzi na dobre, w związku z czym przedstawiam wam chińskiego imigranta z Dusseldorfu – Javelle.




Dotarł szybko, bo w 4 dni od zakupu, więc zakupem byłem jeszcze mocno podekscytowany. I powiem szczerze, że trochę się bałem, bo raz że kupiłem na Ebayu od Niemców, a dwa, że na fotkach producenta był mocno dopieszczony. Tak mocno, że aż podejrzanie za mocno. Ale ku radości mojej i mojego portfela, nie rozczarowałem się.



Najlepszym i jednocześnie najważniejszym elementem tego zegarka jest tarcza, czysta i bez niedociągnięć, fantastycznie ozdobiona falbankami (mam nadzieję że widać je na zdjęciach ;) ). Do tego jest bardzo czytelna i właściwie niemalże wszystko ze sobą współgra. Piszę niemalże gdyż od zawsze irytowały mnie pozjadane indeksy, tutaj żółci zadecydowali o skonsumowaniu fragmentu siódemki oraz 5 na rzecz czytelniejszego wskaźnika rezerwy naciągu. Nie ma tragedii, ale można było tego uniknąć poprzez zrobienie kreskowych indeksów, takich jakie widzimy w przypadku godziny 9 i 3. Datownik czytelny otoczony błyszczącą srebrną obwódką subtelnie dodaje elegancji Javelle’mu. Nawet logo, które z początku mi się nie podobało, ze względu na spore podobieństwo do uskrzydlonej klepsydry Longinesa pasuje do tarczy.






Zegarek jest dosyć spory, gdyż 44mm średnicy (z koronką 47) i 8mm grubości trochę odbiegają od optymalnych standardów zegarka eleganckiego. Ponadto twórcy zadecydowali się osadzić czasomierz w bocznie prążkowanej kopercie, co trochę go szpeci, bo od razu przypominają mi się niektóre chińskie regulatory w takich samych kopertach. Do nich to i owszem pasuje, ale do niego nie bardzo.



Bebeszki to również mocna strona tego zegarka. W środku mamy 21 kamieniowy DG2813 czyli słynny klon Mioty 8215, zmodyfikowany o wskaźnik rezerwy i najbardziej idiotyczny wskaźnik 24 godzinny. Werk mi dobrze znany z paskudnego Timexa, z którym nigdy nie było problemów i zawsze chodził dobrze, w tym przypadku jest podobnie. Drobna odchyłka 3 sekund na dobę jakoś mi zbytnio nie przeszkadza. Poza kilkoma plamkami na warniku, zastrzeżeń nie mam.





Jest bardzo dobrze. Kupiłem zegarek który niczego nie udaje, jest nieźle wykonany, pracuje na dobrym werku, a przede wszystkim kosztował nieco ponad 260zł, gdzie jego starszy kolega Paskudny Timex kosztuje niemalże 2 razy tyle. Mam nadzieję, że w najbliższej przyszłości po raz kolejny pojawi się u mnie ów wcześniej omawiany zwierzęcy impuls, który spowoduje iż następne nabytki będą jeszcze lepsze.



I uzupełnienie o fotę nadgarstkową:

_________________
Wzorem kilku innych Kumotrów wypisałbym tutaj marki i modele swoich zegarków, ale obawiam się że mogłoby zabraknąć miejsca :D
Ostatnio zmieniony przez Swissmaker 2010-10-31, 13:13, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
kadarius
Ojciec Założyciel
Towarzysz Isajew


Pomógł: 16 razy
Wiek: 53
Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 8157
Skąd: ZIEMIA OBIECANA
 #2  Wysłany: 2010-10-31, 13:09   

jedyne co jest zdecydowanie na nie to indeksy - kombinacja rzymskich i arabskich i jeszcze zjedzona 5 i 7 - mogli sobie odpuścić! gdyby miał nienumerowane indeksy byłoby miodzio a tak to tylko tak sobie.
_________________
 
 
Rudolf



Pomógł: 112 razy
Wiek: 47
Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 37156
Skąd: Bone China
 #3  Wysłany: 2010-10-31, 14:27   

nie złe rocococo :D
Niech się nosi !
Werk to chyba ten sam co w Minorvie
_________________

 
 
ALAMO
Pijak i Złodziej



Pomógł: 181 razy
Wiek: 47
Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 49277
Skąd: Vorpommern
 #4  Wysłany: 2010-10-31, 14:39   

Jestem na umiarkowane TAK.
Marna jakość nadruków, ale sama tarcza fajna. A jakości nadruków gołym okiem - i tak nie widać więc czym się martwić :) :?:
Niech sie nosi !
 
 
topek
Ryżowy

Wiek: 57
Dołączył: 12 Lip 2010
Posty: 519
Skąd: podkarpacie
 #5  Wysłany: 2010-10-31, 16:01   

Tak, te pomieszane indeksy troszke nieteges. Ale generalnie zegarek mi sie podoba :grin:
Gratki i niech sie nosi :smile:
_________________
Noze tez lubie
 
 
Svedos
Dobry Mod



Pomógł: 90 razy
Wiek: 63
Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 31014
Skąd: Zielona Góra
 #6  Wysłany: 2010-10-31, 23:04   

Z indeksami faktycznie przekombinowali, ale zegarek sympatyczny i może się podobać, co do jakości nadruku to bym się nie czepiał, nieuzbrojonym okiem i tak tego nie widać.
_________________
 
 
Blaz
[Usunięty]

 #7  Wysłany: 2010-11-01, 20:47   

Bardzo ciekawa propozycja. :wink:
 
 
Tomek
King of chinese maierans
Nie znam się ...


Pies czy kot?: pies
Pomógł: 317 razy
Dołączył: 19 Lut 2010
Posty: 28712
Skąd: ...
 #8  Wysłany: 2010-11-01, 21:26   

Koperta i tarcza super. Wskazówki już nie bardzo. Ale zegarek ogólnie podoba się. Gratulacje, niech się nosi.
 
 
Wozu
[Usunięty]

 #9  Wysłany: 2010-11-02, 23:47   

Zegarek podobuje mi się ale z tymi indeksami to coś przekombinowane jak już ktoś napisał.

Gratuluje i niech się nosi!
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Charcoal2 Theme © Zarron Media modified for Przemo by joli
Wersja mobilna forum