Tak. Wiem , wiem , że to tylko zwykły kwarc , ale tak jakoś mnie dopadło
Próbuję zlokalizować dokładnie tą wersję kolorystyczną i ZONK. Albo używany , albo nie ta wersja kolorystyczna , albo obostrzenia co do terytorium sprzedaży
Czy któryś z szanownych forumowiczów potrafi naprowadzić na właściwy trop ? Z góry dziękuję za odzew
Edit :
Czy któryś z kumotrów macał rzeczoną Invicte ? Jak sprawy mają się w kwestii jakości ?
Ostatnio zmieniony przez Elix 2010-11-03, 18:35, w całości zmieniany 1 raz
Pies czy kot?: pies Pomógł: 317 razy Dołączył: 19 Lut 2010 Posty: 28712 Skąd: ...
#4 Wysłany: 2010-11-03, 18:56
Sprzedawca mach108 tylko w ostatnim miesiącu zgarnął 8 negatywów . Razem ma ich 62. ALE: kupiłem od niego kilka miesięcy temu swoją Invictę. Ode mnie zarobił pozytyw, nie miałem żadnych zastrzeżeń. Jeśli mnie pamięć nie myli, po 10 dniach cieszyłem się już z nabytku.
Radzę, byś popatrzył w komentarzach, jakich zegarków dotyczą negatywy i te trzeba omijać szerokim łukiem. Koleś chyba również sprzedaje to, czego jeszcze nie ma.
Pies czy kot?: pies Pomógł: 8 razy Wiek: 49 Dołączył: 15 Paź 2010 Posty: 1675 Skąd: *Miasto know-how
#5 Wysłany: 2010-11-03, 19:18
Heh , wszystko może się zdarzyć ..
Przekopuję się właśnie przez te jego negatywy. Na chwilę obecną nie dostrzegłem jeszcze żadnego odnośnie rzeczonego zegarka.
Powiedz mi Tomku jeśli możesz , jak Invicta wygląda z jakością ? Byłeś zadowolony z samego zegarka ?
Pies czy kot?: pies Pomógł: 317 razy Dołączył: 19 Lut 2010 Posty: 28712 Skąd: ...
#6 Wysłany: 2010-11-03, 23:24
Byłem i jestem bardzo zadowolony. Jakościowo nie mam nic do zarzucenia. Gdzie polerka tam ładna polerka, gdzie szczotka tam równiutka szczotka, bezel chodzi lekko, indeksy równiutko nałożone. Bardzo dobrze układa się do nadgarstka mimo swojego dość pokaźnego rozmiaru. Malinka, jestpanbardzozadowolniony , polecam.
Zresztą Swissmaker kupił już chyba dwie Invicty i również pozytywnie się o nich wypowiadał.
Pies czy kot?: pies Pomógł: 8 razy Wiek: 49 Dołączył: 15 Paź 2010 Posty: 1675 Skąd: *Miasto know-how
#7 Wysłany: 2010-11-04, 18:11
No to mnie przekonałeś ostatecznie do zakupu
Przełożę jednak zakup do "przyszłego roku" , bo w drodze są już kolejne dwa zegarki.
Nie będę nadużywał cierpliwości żony , bo może to przynieść przykre konsekwencje , zwłaszcza , że święta po drodze
Tak czy inaczej , dziękuję bardzo za pomoc
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach