Pies czy kot?: pies Pomógł: 317 razy Dołączył: 19 Lut 2010 Posty: 28712 Skąd: ...
#2 Wysłany: 2010-11-25, 22:58
Może taka Invicta? To automat na NH25 od Seiko, na E-Bay do wyrwania mniej więcej w Twoim budżecie. Ryzyko cła i waty niewielkie. Nie spełnia tylko jednego założenia - nie ma 20atm tylko 10.
TUTAJ KLIK
Pies czy kot?: pies Pomógł: 4 razy Wiek: 43 Dołączył: 28 Paź 2010 Posty: 2327 Skąd: Wrocław
#9 Wysłany: 2010-11-25, 23:57
Arku Casio idzie do szwagra to nie kupię takiego samego bo przypał. Powiedzmy, że budżet naciągnę do 150$.
Tomek widziałem tą Twoją pomarańczkę, to mi ostatnio uciekło http://cgi.ebay.com/ws/eB...%253D&viewitem= Udało mi się też wyrwać ostatnio te czarną Invictę 6516, jak dojdzie obfocę (teraz przesrane jak wracam do domu to ciemno).
Myślę nad czymś o wysokim współczynniku oczojebności, sporo tutaj przeglądałem i liczę na Was bo krótko w zegarkach siedzę. Chciałbym coś takiego, że popatrzę i powiem "mój ci on". Bo ten WR200 to taki kaprys bardziej, takie zwyczajne chcenie.
Ostatnio zmieniony przez irek1981 2010-11-26, 00:02, w całości zmieniany 1 raz
Pomarańczowego Big Mako nie kupujcie - to badziew jest, tarcza brzydka, koronka mała, wskazówki nijakie, koszmarne wykonanie.
Czarne i niebieskie jest OK, ale pomarańczowe to żenada.
_________________ "Mądremu wystarczą dwa słowa, a głupiemu - to i referatu mało" (pisarz Sofronow).
Pomarańczowego Big Mako nie kupujcie - to badziew jest, tarcza brzydka, koronka mała, wskazówki nijakie, koszmarne wykonanie.
Czarne i niebieskie jest OK, ale pomarańczowe to żenada.
LOL
A już pod żadnym pozorem nie przeszywajcie paska od pomarańczowego Big Mako kablem
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach