ALAMO, jak byś dostawał od Warda na boku tyle co Blaz to tez byś chwalił. W gazecie o tym dziś czytałem...to się teraz nazywa "zawód wzmacniacz" (do poczytania w pierwszym Wprost z tego roku).
Trzeba się wkleić w forum i wyrobić sobie jakiś staż by później z premedytacją i świadomie (oczywiście za kasiorkę) chwalić daną firmę i promować ile się da ale na tyle dyskretnie by nikt się nie połapał, że to na zlecenie jest robione.
No to tak w skrócie : )
_________________
"Muzyka – po milczeniu – najlepiej wyraża to co niewyobrażalne" Aldous Huxley (1894 - 1963)
Ale jestem bardzo wyluzowany ... jeszcze bardziej?
pisar napisał/a:
.. Opinie, że to jest debeściak i cacy to w sumie można pisać o każdym zegarku i każdy swoje chwali...jak byście nie zauważyli to w nowych nabytkach o 90% zegarków każdy pisze "wykonanie rewelacyjne, nie ma się do czego przyczepić" itd, itp.
Dobrze wiadomo, że to mega subiektywne.
Nie ma się o co spinać. ...
+1
Btw nie jestem spięty, jestem luźniutki ... Chodziło mi tylko o podanie źródeł tych opinii. Są nimi, jak wnoszę, posiadacze tego modelu zegarka. I to mi wystarczy. Z mojej strony to koniec dyskusji na ten temat.
Co wy marudzicie
Na forum pokazane są różne zegarki, róznej prowinencji, róznych szkół - i to o to chyba chodzi Zegarki Warda do mnie kompletnie nie śpiewają, nie kupiłbym ŻADNEGO poza może jednym. Łukasz jest ślepo zaświergolony w każdym, i mu nawet nie stanowi że mu SeaKing lata z lewej na prawą, ścigając się z pięcioma wskazówkami, dwoma logo i Londynem i słis mejdem - jednocześnie
Blaz [Usunięty]
#120 Wysłany: 2011-01-24, 21:15
Tomek, ale posiadacze KingFishera mogą mieć inne zegarki, prawda? I je porównywać. Na forum Warda są spotkania, na zdjęciach widać wiele różnych zegarków, nie tylko Wardy. Każdy ocenia, każdy porównuje. Tak jest na każdym forum, wszędzie. Wszystko jest subiektywne. Bez porównywania, bez subiektywności nie byłoby w ogóle o czym pisać.
Ty np. twierdzisz, że Twoje cegły są warte tych pieniędzy, za które je kupiłeś. Ja twierdzę, że owszem, są ładne, ale tyle bym nie dał. Może za połowę bym się skusił. Ty twierdzisz, że one są świetne. Nie bronię Ci tej opinii, wręcz przeciwnie. Ale nie mówię, że Twoja opinia w sumie jest nic niewarta, bo jesteś właścicielem tego zegarka. Rozumiesz mnie?
Aha, tak, mam tantiemy od Warda, odkąd dorobiłem się na ich forum stopnia "seniora".
Alamosie, mylisz się. Tak naprawdę podobają mi się tylko dwa zegarki Warda: C6/C60 KingFisher i mały lotnik C5.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach