Pomógł: 28 razy Wiek: 48 Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 11565 Skąd: Zielona Góra
#10 Wysłany: 2011-03-20, 13:38
...jestem tego samego zdania co wahin
auza [Usunięty]
#11 Wysłany: 2011-03-20, 13:41
Najpierw opaliłem bezel nad gazem żeby wypalić resztki chromu.
Pomalowałem 3 warstwy czarnego lakieru 1:1 rozcieńczonego benzyną.
Następnie lupka zegarmistrzowska w oko, mikro pędzelek i czerwony lakier.
Powaga to gówno jest tak małe że ni jak precyzyjniej mi wyjść nie chciało
Na koniec lakier bezbarwny 3 warstewki.
auza robię to metodą Alamosa używając niezwykle skomplikowanych narzędzi.
Maluję lakierem do paznokci, zostawiam na kilka godzin i następnie palcem, a dokładnie paznokciem pozbywam się nadmiaru lakieru.
Działa
Ale na chromowanym bezelu.
Jeśli auza chrom usunął, i pomalował - to warstwy są tej samej twardości, i to raczej nie zda egzaminu. Usuniesz i czerwony, i czarny.
Dajcie pomyśleć chwilę
_________________
auza [Usunięty]
#14 Wysłany: 2011-03-20, 14:13
Dokładnie jak mówi Alamo. Jak wypełniałem indeksy czerwonym lakierem na mosiądzu to to działało. Jak jest pomalowany na czarno to tylko precyzja, bo zmazywanie nic nie da.
Zabezpieczasz po wyschnięciu woskiem tak, żeby wosk był tylko w miejscach gdzie czerwony lakier - po prostu ścierasz nadmiar wystający poza wgłebienia..
Malujesz na czarno, czekasz aż wyschnie, zdrapujesz wosk. Dla pewności - wrzucasz do gorącej wody.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach