Crux i inne wynalazki
Odpowiedz do tematu

:
dwatch napisał/a:
Zlecają produkcję kopert, tarcz, koronek na zewnątrz, mechanizmy też kupują i nie widać żeby je jakoś specjalnie modyfikowali.


No i właśnie opisałeś wzajemne relacje w ramach grupy Swatch ... :-)

:
Dwatch cieszę się że odkryłeś ten pół światek :) my już mamy doświadczenia z niezależnymi ( mamy ich zegarki)

:
Ten świat jest ciekawszy. Większość designerów, producentów i sprzedawców - bardzo często w jednej osobie to żywi ludzie do których możesz napisać albo zadzwonić i pogadać. Pieniądze jakie robią na tych zegarkach to też nie jest kosmos jakiś w porównaniu do naszych rodzimych producentów bo to zaledwie 25-50% ceny naszych wyrobów które defakto powstają tak samo. Zaczyna mnie to wciągać powoli.

:
Zgadza się można z nimi na odległość porozmawiać na forach czy mejlem .
Wiem bo koresponduje z niektórymi :)

:
dwatch napisał/a:
raczej traci bo znam tylko 2 firmy które idą do góry z wiekiem a przynajmniej nie tracą są to firmy na R i P


No, no, zapomniałeś jeszcze o naszym lotniku. On od razu zyskał mimo, że go jeszcze nie ma :D

Pozdrawiam
Lastrad
:
dwatch napisał/a:
.... i na Dievas-ie chociaż tu też ich modele historyczne to wypisz wymaluj Pamy ...

No to już bądźmy precyzyjni do końca .. Ich modele historyczne to wypisz wymaluj Rolex, od którego Panerai zerżnął design swoich zegarków. Ale marketingowcy Paneraia pieją z zachwytu czytając, że ten kształt koperty jest skopiowany z Pama .. O to chodziło, dokładnie o to chodziło .. Wymazać korzenie, stworzyć własne ..
Sorki za OT.

:
Walki koncernów przestały mnie interesować jakiś czas temu. Pasja przez takie coś jak SG została zepchnięta na dalszy plan a właściwie jej nie ma wcale. Sprzedaż i zysk to jedyne co pozostało. Jakiś czas temu straciłem cały szacunek dla marek należących do koncernów. Unifikacja, unifikacja, sztucznie tworzone kłopoty z serwisem (jak kurcze wymiana szkła w zegarku IWC mojego kolego mogła zająć fabryce 8 miesięcy ? Ferrari produkuje się 4 miesiące a jest troszkę bardziej skomplikowane). Jak bym miał kupić nowy zegarek jakieś uznanej firmy "masowej" to tylko Rolex - ta firma to fenomen jest lub coś z niezależnych... tylko jest mały problem jak zwykle cena. Taki OT wyszedł.

Wracając do tematu - Cruxów zostało 6 z tej serii o czarnej historii. Cena jak by się ktoś interesował 690 USD shipped. Jak nie znajdę czegoś innego co mi się bardziej spodoba z automatów diverów nowych firemek to jedną sztukę ściągnę, pewnie po serii postów na WUS i innych forach nie cieszy się potężną popularnością, może się uda coś utargować. Kwarca, bo chyba się przemogłem, już wybrałem.

Tutaj jeszcze jeden z ciekawych diverków :





Szkoda tylko że to 200m ale do normalnego użytku wystarczy.

Ostatnio zmieniony przez dwatch 2011-03-22, 17:20, w całości zmieniany 2 razy
Blaz
[Usunięty]
:
Tomek napisał/a:
dwatch napisał/a:
.... i na Dievas-ie chociaż tu też ich modele historyczne to wypisz wymaluj Pamy ...

No to już bądźmy precyzyjni do końca .. Ich modele historyczne to wypisz wymaluj Rolex, od którego Panerai zerżnął design swoich zegarków. Ale marketingowcy Paneraia pieją z zachwytu czytając, że ten kształt koperty jest skopiowany z Pama .. O to chodziło, dokładnie o to chodziło .. Wymazać korzenie, stworzyć własne ..
Sorki za OT.


Dievas i Precista jest koszer, a Mariny Militare to zło wcielone. :mrgreen:

:
dwatch napisał/a:
Szkoda tylko że to 200m


Kufa, gdzie wy melepetosy te wanny kupujeta, bo nie mogę tego ogarnąć :lol:
Jak nie 500, to 1000 m, i potem 360 dni w roku szlifuje blat w biurku, a 5 dni w roku spędza wraz ze swoim panem zanurzonym do pasa w basenie hotelowym :lol: ...

:
To nie kwestia głębokości ale szybkości. Jak bardzo szybko pływasz to rośnie ciśnienie wody więc czasami 200m może być przymało :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

:
ALAMO, to nie forum o wannach, tylko o zegarkach .. :wink:

:
ALAMO napisał/a:
dwatch napisał/a:
Szkoda tylko że to 200m


Kufa, gdzie wy melepetosy te wanny kupujeta, bo nie mogę tego ogarnąć :lol:
Jak nie 500, to 1000 m, i potem 360 dni w roku szlifuje blat w biurku, a 5 dni w roku spędza wraz ze swoim panem zanurzonym do pasa w basenie hotelowym :lol: ...


Oj tam, oj tam - po Krakowie jeździ multum terenowych fur, a w środku często babeczka prosto z salonu piękności - to jest dopiero zagadka ALAMO! Na co im takie fury??? (Ja rozumiem, że drogi nie najlepsze, ale...).
Tysięczniki kumotrów przynajmniej powietrza nie trują :mrgreen:

:
dwatch napisał/a:
To nie kwestia głębokości ale szybkości. Jak bardzo szybko pływasz to rośnie ciśnienie wody więc czasami 200m może być przymało :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:


Musiałbyś się w wodzie wspomagać kapuśniakiem i zsiadłym mlekiem, żeby taką prędkość osiągnąć :lol:

Blaz
[Usunięty]
:
boldy napisał/a:

Tysięczniki kumotrów przynajmniej powietrza nie trują :mrgreen:


Zależy jakie są wyziewy z wanien. :mrgreen: :mrgreen:

:
A narty wodne? Może będzie okazja a wtedy jak znalazł .. I kapuśniak nie potrzebny ani zsiadłe mleczko ..

Odpowiedz do tematu
Skocz do:  

Pełna wersja forum
Powered by phpBB © phpBB Group
Design by Vagito.Net | Lo-Fi Mod.