Co za Certinę?

Bibliotek@rz · Wysłany: 2011-05-05, 08:33

Alpinista rzeczywiście chodzi mi po głowie- bardzo mi się ten zegarek podoba i rzeczywiscie w 2000 można się zmieścić również z nówką. A ta zielona tarcza- mmm, smaczki

Candino-bambino raczej nie do dorwania, no i problem z paskami

Gumy nie chcę raczej. Macałem ten zegarek i na żywo jest rzeczywiście świetny, ale to typowy "sport" i dlatego musze mu na razie powiedzieć stanowcze nie, chociaż kusił zawsze... Wisi teraz limitka FDR na chrono24 za 1900 bodajże, jesli ktoś by chciał takowego

Arek- nie żartuj nawet

Niebieskie jest pisane dla mnie i koniec kropka

Wojtuś- brałbym, nosiłbym, ale plan na pilota już mam i będzie nieco bardziej budżetowy

Ja wiem, że ten Fortis to EDC, ale pachnie mi mocno pilotką, a te wolę klasyczne i taki np. Laczek na Miyocie bardzo by mi spasił

Jeśli chodzi o Fortisa, którego mógłbym nosić jako zegarek uniwersalny to byłby to B-42 z białą tarczą. Piekny zegarek, ale nieco poza zasiegiem, nawet używka

Waldii & Sagvartok - codziennie na chwilę przysiadam i grzebię po wszelkich znanych mi zakątkach internetu. Nie znalazłem do tej pory ani jednej oferty, nawet archiwalnej

I dopiero potem zdecydowałem się na sklep i nówkę, która okazała się być niedostępna

W międzyczasie pewnie kupię inne EDC, a Certiny będę szukał i jak trafię to po prostu wymienię

Po prostu zakochałem się w tym bezelu i indeksach, a i dekiel przedni.

PS. Waldii- pasek dziś rusza do Ciebie, wczoraj nie miałem jak podejść na PP

A co powiecie, może ktoś ma doświadczenia, na takiego VE:

To dosyć świeży wypust, na mechanizmie Seiko, a nie podobno awaryjnym Vostokowskim. Ma trycik, jasną tarczę, itp. Dwie cechy które mi trochę nie pasują- wodoszczelność 50m to trochę mało i rozmiar 44mm to troszeczkę za dużo. Ma ktoś i może coś napisać?