Kupiłem używanego dw 290T (aktualnie są juz sprzedawane inne serie o oznaczeniu 1V
Wie ktoś co to za model 290T i ile może mieć lat? Jednak nie wyglada wcale na bardzo zniszczony- nie starły sie nawet napisy.
Z zegarka jestem bardzo zadowolony - przypasował mi znakomicie- nosze go non stop
W związku z Twoim pytaniem odpowiadam. Te modele nie różniły się niczym, oprócz koloru wyświetlacza.
Pierwsze DW 290, rozpoczęli produkować na początku lat 90. Twoja wersja jest z troszeczkę późniejszego okresu.
To jednak nadal lata dziewięćdziesiąte.
_________________ "Żyj pasją, a spełnisz marzenia"
Reedycja miała(ma) oznaczenie V,więc Twój trochę lat ma.Jeśli w dobrym stanie to albo leżak magazynowy,albo czyjaś szuflada.W każdym razie super maszyna! Chyba najbardziej popularny plasticzak na świecie
Na watchuseek wątek o tym modelu ma ponad 40 stron.
W Polsce skromnie
Mój w poszukiwaniu paska śmiga sobie w szufladzie z pięć lat.
W praktyce już składak - zmieniłem od dekla po wyświetlacz.
Jednak dalej żyje
Znalazłem wątek o tym że dw-290t to jakaś złota seria ( czy cos w tym rodziaju) chyba od odcienia wyświetlacza albo koloru farby uzytej do pomalowania napisów na kopercie.
Zegarek kupiłem z nieoryginalnym paskiem , ktory leży jak ulał- jest jakis dziwny- sam nie wiem bo jest dosyć gruby i cieżko sie wygina, a jak jest zimny to juz wogóle twardnieje jak skała - chciałem znaleźć taki sam bo na moim pojawiło sie małe pekniecie od zapinania -ale żadna z prostych gum u zegarnistrza nie jest to co ten obecny pasek- wszystkie sa wiotkie , za cienkie i generalnie zbyt słabe- nie tylko z wygladu ale tez w w dłoni.
Mierzyłem u zegarmistrza oryginalny pasek do dw-290 ale jest strasznie niewygodny- te faldy wbijają mi sie w nadgarstek i to jest wkurzające.
Jc zrobie na dniach jakieś fotki obecnego paska i ew może ktoś skojarzy od czego może być.
Pozdrawiam
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach