głębokowannowiec czy orka?

maciek · Wysłany: 2011-06-04, 19:20 **głębokowannowiec czy orka?**

Panowie, krótko i węzłowato :wink:

, który?

1. Tysięcmetrowiec dla ubogich. Kilka brandów, różne ceny, ta sama koperta i reszta. Tylko logo różne.

docelowo wylądowałby pewnie na bransie od watchadoo, czyli tak:

2. Citek Orka - czarny.

Budżet podobny, tysiącmetrowiec liczony z żelazem. Oba kwarce, jak wiadomo, citek eco-drive.

No i który? :wink:

Fotki jumnięte chyba z wus, pmwf... i sieci ogólnie. :wink:

flight · Wysłany: 2011-06-04, 19:23

to już z dwojga złego kwarcowego :mrgreen:

akwalung,orca za hardcorowa dla mnie,chociaż orki w naturze fajne są :grin:

Ghostdog · Wysłany: 2011-06-04, 19:25

Do mnie idzie właśnie taka czarna Orka więc polecam :mrgreen:

ALAMO · Wysłany: 2011-06-04, 19:26

Pytanie retoryczne

Orca.

waldii · Wysłany: 2011-06-04, 19:28

Orca oczywista oczywistość :cool:

Arek · Wysłany: 2011-06-04, 19:32

Orca, ale ustaw ankietę

Rudolf · Wysłany: 2011-06-04, 19:32

Brałbym Orkę , wesoły wakacyjny zegarek

Janek · Wysłany: 2011-06-04, 19:32

Orca

maciek · Wysłany: 2011-06-04, 19:36

Blaz · Wysłany: 2011-06-04, 20:08

Macałem i tego, i tego. Jednak brałbym głębokowannowca. Orca bardziej przypomina ciosany klocek. :grin:

Co do ankiety to edytuj swój pierwszy post i dodaj opcję ankiety. :wink:

Smok · Wysłany: 2011-06-04, 20:12

Pierwszy jest dla mnie nijaki, za to obok Orki nie można przejść obojętnie - zdecydowanie Orka :!:

Tomek · Wysłany: 2011-06-04, 20:20

Miałem Orcę - sprzedałem. Tego zegarka nie czuć na ręku. Jego tam nie ma. Jeśli lubisz czuć, że nosisz coś na ręku - nie kupuj Orki. Dołóż trochę i kup Ecozillę :twisted:

. Jeśli jednak Orca wygra - nie kupuj czarnej, tylko niebieską. Czarna nie ma tego uroku, co niebieska, miałem obie jednocześnie w ręku - blue bije black na głowę.
Bierz Aqualunga .. Na bransie z watchadoo wygląda jak rasowy deep diver, taki kawał żelastwa, zajeb....o żelastwa. Orka przy nim wygląda jak plastikowy, za przeproszeniem, Swatch ..
Tylko żeby się o tym przekonać - trzeba ją kupić. W realu Orca sporo dla mnie straciła, a początkowo byłem nią zachwycony.

maciek · Wysłany: 2011-06-04, 20:22

Tomek · Wysłany: 2011-06-04, 20:28

Weź pod uwagę również to, że Orcę bez problemów szybko sprzedasz, jeśli Ci nie podejdzie (czego o Aqualungu nie mogę napisać, do tego zegarka potrzeba miłośnika "prodiży", jak np. ja). Jak widać, wielu się ona podoba. Cena jest dobra, sprzedając ją nie stracisz zbyt wiele (śmiało można powiedzieć, że nie stracisz nic). Ale tylko niebieska.
Chyba, że masz okazję gdzieś ją przymierzyć.

maciek · Wysłany: 2011-06-04, 20:32