Ja tam dziwny jestem i u mnie DB nawet kwarcowy wygrywa z Monsterami, a jeśli kiedyś miałbym kupić Monstera to tylko czarnego (ale chyba szybciej zawita czarne Mako, jak sprzedam Seiko i Milsuba).
Na wszelki wypadek czarnego też kliknąłem
Jak już do mnie dojdą to se porównam i jeden zostanie. Albo żaden nie zostanie i wtedy Deep Blue dostanie szansę
ps. A Orienty w ogóle z kolei do mnie nie przemawiają... Mako nie mako, Orient kojarzy mi się z takimi eleganckimi zegarkami klasy robotniczej. Zwłaszcza złote
Nie chcę tutaj urazić fanów ani posiadaczy Orientów (to pewnie bardzo porządne zegarki) ale każdy ma jakieś skojarzenia z daną marką. U mnie właśnie takie skojarzenia wywołuje marka Orient.
_________________ Segoy
Ostatnio zmieniony przez Segoy 2011-06-23, 20:15, w całości zmieniany 1 raz
waldii [Usunięty]
#62 Wysłany: 2011-06-23, 20:16
Czarny monster jest najnudniejszym zegarkiem jaki miałem.
Jeśli czarny to tylko mod ala strix - rewelacja
Blaz [Usunięty]
#63 Wysłany: 2011-06-23, 20:19
Taki nudny to on nie jest. Możesz żonę nim podniecić.
Ale fakt, że dobre modowanie tylko pomoże Monsterowi.
No dobra - czas kumotrom podziękować za mądrości.
I żeby nie było, że jak carlito ankiety robię, a potem i tak nie kupuję
Większość mówiła - Deep Blue. Że jest bez porównania do Monstera.
A jak jak ten niewierny Tomasz.... kupiłem Monstera
No i przekonałem się, że to nie to, czego szukałem...
Monster poszedł do dobrych ludzi, a ja w końcu poszedłem za radą mądrych kumotrów, co Deep Blue radzili i teraz już wiem, że mieliście rację
Bez porównania.
Deep Orange zostaje u mnie na dłużej!
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach