Wydałem prawie całe oszczędności na wakacje, ale coś tam jeszcze zostało, a że dawno żadnego zegara nie kupiłem, to bym może jakiś wakacyjny sikor kupił??
Budżet lichy, bo jakieś 100-150zł
Wymagań większych nie ma, oprócz WR 100 żebym nie bał się do wody wchodzić.
No i raczej nie G-shock żeby za łatwo nie było.
aaa, Casio MDV-102 sprzedałem w tym tygodniu więc odpada
Poradzicie coś??
Ostatnio zmieniony przez Arek 2011-07-29, 21:08, w całości zmieniany 1 raz
Wahin daj już spokój z tym MQJ'em
Ty byś go najchętniej wszystkim wcisnął, nawet mojej koleżance na 18-tkę
Kurczaka byś polecał
Arku w takim budżecie będzie ciężko coś innego wybrać niż dw5600 z min.100m WR
Ostatnio zmieniony przez Czino 2011-07-30, 01:09, w całości zmieniany 1 raz
mam citka ny2300-9e, którego nie noszę. Oddam Ci w budżecie. Sęk w tym, że ma porysowane szkiełko (do wymiany albo polerki - mi się niechciało tego robić, no bo nie noszę), niemniej i z tym można w wakacje ponosić, a później oddać do poprawy. Mechanicznie oczywiście poprawny, przynajmniej jak jakiś czas temu sprawdzałem. Trochę szkoda mi się go pozbywać, ale nie noszę, więc się marnuje, a przynajmniej poszedłby w dobre ręce
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach