Generalnie, to są te same zegarki, tylko że bez napisu, jak Santina. I cena jest z czapki, bo generalnie Million Smart to taka "cwana gapa" - co najmniej połowa modeli u nich w ofercie jest produkowana gdzie indziej, po czym dostaje metkę z 4x wyższą ceną. Żeby było śmieszniej, uzywają gotowych kopert, namierzyłem kilka typów znanych mi z nazwy producenta ...
_________________
Blaz [Usunięty]
#122 Wysłany: 2011-09-19, 07:42
Milionsmart to taka ulubiona wydmuszka na wus. Ktoś chce turbinkę, a jeszcze go gryzie chińskość Sea-gulla to bierze Milionsmarta. I za ten pozorny brak chińskości płaci ekstra.
A jak on może mieć "brak chińskości, skoro pochodzi z Hong Kongu Serio taka argumentacja pada
_________________
Blaz [Usunięty]
#124 Wysłany: 2011-09-19, 07:50
HK to nie Chiny dla rednecków. Oni to mocno oddzielają.
Było raz grupowe zamówienie w Millionsmart. Tam padały takie argumenty, żeby ludzi przekonać do zamówienia: gryzie Cię China Made i napis "Sea gull"? Itp, itd.
Troche czasu minelo, wszystko z waszymi "podrabianymi" turbinkami ok? Warto sie skusic? (po za fajnym nurkiem, taka skosna turbinka za mna mocno chodzi...)
Zapomniał melepeta Svedos o tej podstawowej z podstawowych prawd Jakby sobie kupnął takiego alpejskiego np., to by od razu inaczej gadał
A na serio, u mnie to samo. Jakość powłok bardzo dobra, dokładność bardzo dobra. Poza przygodą ze śrubką
Dzieki za odpowiedzi. Niestety obecnie na zatoce (przynajmniej brytyjskiej) nie ma za bardzo modeli z taka turbinka jak wasza (a taka jakos najbardziej mi pasi) wiec co pewien czas bede zagladal...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach