Ważne, że szwagier uratowany przed zakupem bezdusznika
_________________ Zegarek bez możliwości dokręcania koronką, bez stop sekundy jest jak Flip bez Flapa, jak Man bez Materny, jak żołnierz bez karabinu, jak lizanie loda przez szybę
Ostatnio zmieniony przez kumpel koronki 2011-12-19, 12:29, w całości zmieniany 1 raz
Blaz [Usunięty]
#37 Wysłany: 2011-12-19, 12:48
Lepszy bezdusznik niż kłalita, co udaje to, czym nie jest.
Ostatnio zmieniony przez Blaz 2011-12-19, 12:48, w całości zmieniany 1 raz
Lepszy bezdusznik niż kłalita, co udaje to, czym nie jest.
Ale w kwarcykach te koszmarne przeskakiwanie wskazówek.
a fujjjjji
Sam nosiłem kwarcyki, ale nigdy więcej
_________________ Zegarek bez możliwości dokręcania koronką, bez stop sekundy jest jak Flip bez Flapa, jak Man bez Materny, jak żołnierz bez karabinu, jak lizanie loda przez szybę
Wolę koszmarne przeskakiwanie wskazówek niż Tissota.
Też już nie lubię Tiszota. 25 lat mi taki kwarcyk życie odmierzał i cholernik dalej chodzi musi ma jakąś wadę fabryczną
_________________ Zegarek bez możliwości dokręcania koronką, bez stop sekundy jest jak Flip bez Flapa, jak Man bez Materny, jak żołnierz bez karabinu, jak lizanie loda przez szybę
Ostatnio zmieniony przez kumpel koronki 2011-12-19, 21:47, w całości zmieniany 2 razy
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach