Klasyk wizytowo

Blaz · Wysłany: 2011-12-21, 21:18

Stalowej znaczy. :mrgreen:

Tomek · Wysłany: 2011-12-22, 01:26

Czyli taki :mrgreen:

:

Pokaż mu jeszcze Jazz Mastera

Iks · Wysłany: 2011-12-22, 07:07

już dokonał wyboru - Tissot 1957 z czarna tarczą w stali i jeden z Mido z jasną tarczą na bransie :razz:

Pokazałem mu też WUS i tamtejszy bazarek :mrgreen:

Słoniu · Wysłany: 2011-12-22, 18:09

Mido od Tomka jest mistrzowskie... Takie w kolekcji mógłbym mieć. Chociaż pierwsza będzie belluna :twisted:

.

wypass · Wysłany: 2011-12-22, 18:24

Hamilton jest piękny

Miałem go polecać, ale jest wyżej :wink:

Santino · Wysłany: 2011-12-24, 09:12

Czy ktoś widział na żywo jakiegoś Mido?

Rudolf · Wysłany: 2011-12-24, 10:34

Blaz · Wysłany: 2011-12-24, 15:32

Santino · Wysłany: 2011-12-25, 09:10

Szkoda że nigdzie w Łodzi, ani w Warszawie nie ma jakiegoś sklepu :-(

Nie są to jednak tanie bardzo zegarki i tak bez przymierzenia kupić mi jakoś nie bardzo.
Ale kilka mi się bardzo podoba.

Blaz · Wysłany: 2011-12-25, 11:01

Sylwek, ja mam wręcz przeciwnie - nie ma w Polsce sklepu danej marki, znaczy nie dopadli tej marki handlarze ze Stowarzystwa. Znaczy zegarek wart jest kupienia. :mrgreen:

Santino · Wysłany: 2011-12-25, 12:36

No masz rację!
Ale...

Wydać tyle kasy bez możliwości przymierzenia...?
A jak będzie źle leżał na ręku? ;-)

Słoniu · Wysłany: 2011-12-25, 12:40

To na bazarek z nim. Myślę że z Mido problemu raczej nie będzie i wrogie przejęcie raczej gwarantowane :mrgreen:

Santino · Wysłany: 2011-12-25, 12:48

Hmmm....
Ale ja jak kupuję zegarek, to nie z myślą, żeby go sprzedawać, tylko nosić... :-)

Słoniu · Wysłany: 2011-12-25, 12:54

Jak każdy z nas, tylko że czasem się zdarza rozstać z jakimś zegarkiem (może poza Svedosem :mrgreen:

). Wracając do Mido to w sumie nie czytałem złej recenzji. Też gdzieś u mnie na liście ze dwa modele się znajdują.

Kyle · Wysłany: 2011-12-25, 13:27