#1 Wysłany: 2012-01-15, 19:24 3 pomysły na nowy zegarek...
Witam raz jeszcze i śmiem zapytywać
Lejdis end dżentelmen, powiedzmy że chciałbym zanabyć z jakiejś tam okazji zegarek, ma być to tzw. "nurek" lub coś w okolicy tego.
Mam na oku trzy opcje:
1) Orient Excursionist, najprawdopodobniej biały lub niebieski (muszę je jeszcze pomacać w jakimś sklepie, na razie niebieskiego oglądałem tylko przez szybkę), najprawdopodobniej stąd - http://www.orientuhren.de....html?infoBox=0 bo ceny wydają się znośniejsze od tych z polskich salonów czy alledrogo, a cła i "waty" być nie powinno.
Mam nadzieję, że ten sklep jest w porządku? Jest coś na co powinienem zwrócić uwagę, gdybym się zdecydował?
2) Seiko SKX779 czyli popularny Monster. Naczytałem się, że za 500-600zł warto, niestety na alledrogo ceny w okolicach 800-850zł, na jebaju podobnie. Istnieje jakieś sprawdzone i tańsze źródło, czy po prostu ten model obecnie już tak ma i jak ktoś chce coś urwać to pozostaje opcja z drugiej ręki? Zegarek bardzo mi się podoba, choć to chyba ten sam mechanizm co w mojej poczciwej "piątce" i może chciałoby się cosik lepszego (choć bardziej ciągnie do Seiko niż do Orienta, byłoby trzecie do kolekcji) - stąd pomysł na zwiększenie budżetu i numer trzy.
3) Boschett Cave Dweller, czyli opcja "na grubo" Bardzo mi się spodobał, mimo swojej "toporności" i widzę że dwie czy trzy osoby na forum posiadają takie cudo. Tu pytanie, jak wygląda w praktyce zamówienie? Jest strona https://boschett.startlogic.com/store/catalog/index.php?cPath=23 , interesuje mnie wersja szara lub niebieska z jasnym bezelem. Czy obecność na tej stronie oznacza dostępność czy trzeba to jeszcze potwierdzić? Do tego czytam że przesyłka horrendalnie droga... No i ten mechanizm, jest to ciekawsza opcja od tego co oferuje Seiko czy Orient za podobne pieniądze (wybacznie jeśli jakieś herezje prawię )? Jak to z tym jest?
Pies czy kot?: pies Pomógł: 114 razy Wiek: 43 Dołączył: 08 Kwi 2011 Posty: 12934 Skąd: Opole
#3 Wysłany: 2012-01-15, 19:33
modrzew, - masz fundusze i lubisz odważniki - nr 3 w innym wypadku nr 1 w dowolnej wersji kolorystycznej (ja mam w szarej i uważam, że jest to mega fajny zegarek). Większość zachwala niebieski za szlif słoneczny. Zakupy na orientuhren bezpiecznie - sam tak kupowałem swój egzemplarz.
Edyta:
Wrzuć ankietę i fotki! Będzie łatwiej.
Edyta nr 2: Weź do ankiety też milion dolców czyli słynne BM:
Pies czy kot?: pies Pomógł: 61 razy Wiek: 44 Dołączył: 20 Lut 2010 Posty: 8913 Skąd: Bełsznica/Lublin
#4 Wysłany: 2012-01-15, 19:42
modrzew,
jak możesz to przymierz Boschetta najpierw.
W Twoich okolicach akurat jest.
_________________ FORZA Robert! RK WRT
modrzew [Usunięty]
#5 Wysłany: 2012-01-15, 19:47
jslanina napisał/a:
nr 1 w dowolnej wersji kolorystycznej (ja mam w szarej i uważam, że jest to mega fajny zegarek). Większość zachwala niebieski za szlif słoneczny. Zakupy na orientuhren bezpiecznie - sam tak kupowałem swój egzemplarz.
Dzięki za info. Czyli np. Twój szary ma jednolita tarczę, bez widocznego szlifu? Ciekawe jak jest z białym...
jslanina napisał/a:
Wrzuć ankietę i fotki! Będzie łatwiej.
Tylko ja już się domyślam co wygra w cuglach Wolałbym się skupić na wątpliwościach, o które spytałem tam powyżej
jslanina napisał/a:
Weź do ankiety też milion dolców czyli słynne BM:
Wybacz, ale zdecydowanie bardziej wolę Monstera od tego konkretnego Orienta Za to mógłbym wziąć od niego kajdan do Excursionista, widziałem tu na forum takie zdjęcie i podobał mi się taki wygląd.
nick555 napisał/a:
jak możesz to przymierz Boschetta najpierw.
W Twoich okolicach akurat jest.
A u kogo?
Ostatnio zmieniony przez modrzew 2012-01-15, 19:48, w całości zmieniany 1 raz
_________________ Ja nigdy nie błądzę - mogę się co najwyżej zataczać
- Gburp.
maciek [Usunięty]
#7 Wysłany: 2012-01-15, 19:57
boschetta nigdy nie miałem w ręku, ale na zdjęciach to to jest dla jest mnie namber łan. Excursjonista niebieskiego mam i mogę z czyściutkim sumieniem polecić, to naprawdę świetny zegarek. Monstera miałem, sprzedałem... i nie tęsknię.
Ostatnio zmieniony przez maciek 2012-01-15, 19:58, w całości zmieniany 1 raz
Pies czy kot?: pies Pomógł: 39 razy Wiek: 47 Dołączył: 14 Gru 2010 Posty: 6969 Skąd: Działdowo
#8 Wysłany: 2012-01-15, 20:01
Cytat:
boschtta nigdy nie miałem w ręku, ale na zdjęciach jest dla to to jest mnie namber łan. Excursjonista niebieskiego mam i mogę z czyściutkim sumieniem polecić, to naprawdę świetny zegarek. Monstera miałem, sprzedałem... i nie tęsknię.
Lepiej bym tego nie napisał monster jak za te pieniadze nic specjalnego miałem sprzedałem , orienta polecam bo mam a boschetta chciałbym miec
jeśli ma być nuras z przez duże N, z charakterem i naprawdę nietuzinkowy to tylko Boschett, jeśli coś bardziej uniwersalnego - Excursionist. Poszperaj jeszcze na forum, butikowych nurasów w budżecie Boschetta jest sporo, specjalnie nie będę wklejał konkretnych zdjęć żeby nie mieszać, ale jeśli jesteś zainteresowany przeszukaj forum pod kontem marek takich jak: Helson, Halios, Armida, Benarus czy Deep Blue
Pies czy kot?: pies Pomógł: 317 razy Dołączył: 19 Lut 2010 Posty: 28712 Skąd: ...
#14 Wysłany: 2012-01-15, 20:32
Imo król jest jeden
Prawdopodobnie pod koniec przyszłego tygodnia w W-wce będzie jakiś spocik z okazji dystrybucji naszego forumowego kalendarza - służę wtedy możliwością przymiarki. A na kalendarz można się jeszcze zapisać --> W TYM WĄTKU
Ostatnio zmieniony przez Tomek 2012-01-15, 20:38, w całości zmieniany 2 razy
modrzew [Usunięty]
#15 Wysłany: 2012-01-15, 20:35
Tomek napisał/a:
Prawdopodobnie pod koniec przyszłego tygodnia w W-wce będzie jakiś spocik (...) służę wtedy możliwością przymiarki.
Dzięki za propozycję, chętnie obadam temat Jakbym czasowo nie dał rady, to pewnie będę męczył o inną okazję.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach