Wcale nie mam zamiaru tego naprawiać czyli ST25
Odpowiedz do tematu

:
Cytat:
Wahnik spadywuje
Z łożyska. Ale to trzeba zdrowo przyp ....


Ale to jest zamierzone przez producenta tzn spadywac przy mocnym uderzeniu, ot takie zabezpieczenie przed prawdziwymi konsekwencjami upadku na glebe gdzie nic się nie urywa, nie krzywi etc, czt. dalej nie psuje.

Pozdro!!!
:
No toć własnie mówione to jest :-)
Cezar, a weź nim przyp... o ścianę :twisted:
Chociaż kaido to też zdaje się robił ... :lol: Tylko podlogi uzywał zamiast ściany ...

:
ALAMO napisał/a:
weź nim przyp... o ścianę

Ale to ma się mechanizm uszkodzić, a nie szkiełko wypaść :cool:

:
Cezar znaczy jakiś wybrakowany masz.

Przecież to nie do pomyślenia żeby nie chciał się zepsuć.

Kłalita się psuje a ten za nic nie chce ! Świat się kończy !

The future will start tomorrow, not today.

G. Gerlach - polskie zegarki
:
jak nie ma grawera na wahniku to to żaden werk, tylko marna podrupka.

_
work in progress
:
Damian napisał/a:
jak nie ma grawera na wahniku

Mam grawer i nawet śrubki niebieskie :)
Także kłalita pełną gębą :)

:
Cytat:
i nawet śrubki niebieskie


Też mam



jednak kłalitą bym tego nie nazwał.

Pozdro!!!
:
Ale werk klasa, kiedyś to potrafili robić ładne werki :}

qualita by była jakby fazy wypolerować :P

_
work in progress
sylwek
[Usunięty]
:
Cezar, jedź do kaido2, na kurs psucia , nie będziesz nam się tu wtedy użalał ,że nie umisz :mrgreen: :mrgreen: kaido ma super talent, :mrgreen: :mrgreen:

:
kaido nic nie psuje , a jak już coś się spsuje to wina leży po stronie narzędzii na stole lub w jego okolicy.One psuja same z siebie i nawet nie musze ich brac do rąk.

Cytat:
jednak kłalitą bym tego nie nazwał.


i tego tez nie


Pozdro!!!
:
kaido2 napisał/a:
jednak kłalitą bym tego nie nazwał.


i tego tez nie[/quote]

Bo Ty w d... byłeś i g... widziałeś... ;-)
Nic się nie znasz, boś jest bezczelny samouk :D
I nie szanujesz prawdziwych miszczów, co temi rencyma one te śrubki polerują :P

:
kaido2 napisał/a:
jednak kłalitą bym tego nie nazwał.

i tego tez nie


Santino napisał/a:
Bo Ty w d... byłeś i g... widziałeś... ;-)
Nic się nie znasz, boś jest bezczelny samouk :D
I nie szanujesz prawdziwych miszczów, co temi rencyma one te śrubki polerują :P


Następne pijane zasiadło do komptra. Ja to p...e, wypisuje się z tego całego towarzystwa.

Ostatnio zmieniony przez kaido2 2012-03-18, 00:00, w całości zmieniany 1 raz
Pozdro!!!
sylwek
[Usunięty]
:
kaido2, pijany to jestem ja :!: i proszę mnie tu mego imiennika od pijakó nie wyzywać :!: bo fpysk jak nic będzie :evil: :evil:

Spam
[Usunięty]
:
...kłalita... śliska sprawa... ostatnio jakaś ciężka przypadłość mnie złapała... albowiem bardziej podobają mi się buksiaki łe ruhli niż koszerne alpejskie kwiatki :neutral:

:
A mnie stare Amerykańce ostatnio poruszyły :wink:

Oglądnąłem kilka u mojego majstra, ktoś mu je zostawił do naprawy.
Niektóre całkiem, całkiem... znaczy kłalitne :twisted:

The future will start tomorrow, not today.

G. Gerlach - polskie zegarki
Odpowiedz do tematu
Skocz do:  

Pełna wersja forum
Powered by phpBB © phpBB Group
Design by Vagito.Net | Lo-Fi Mod.