Oczywiście istnieje możliwość kupienia czegoś za trochę wiekszą cenę np 150zł. Co do zegarka nie mam specilnych wymagań, po prostu ma ładnie wyglądać i odmierzać czas . Już zastanawiałem się nad tym czy pasek czy tworzywko czy bransoleta i padło właśnie na bransoletę. Chyba że znajdzię sie warty uwagi zegarek na tworzywie.
Raczej wolałbym cos nowego, ale jestem otwarty na wszelkie propozycję
Gdzie można dostać te MQJ w necie?
przejrzyj tylko , ustaw sobie swój budżet , dolicz około 6 euro za ship ,, w przypadku baterii coś wyszukasz ,tam je 40000 zegarków męskich , no nie ma siły
beceen, nie odstraszaj od razu od mechaników, bo się chłopak pospina i całe życie będzie chodzić z kwarcokiem,
imo ten Lorus na żywo wcale tak fajnie nie wygląda, za to te z linii lotniczej... przeokrutnie mi się podobają, tylko, że w tej cenie jednak wolałbym jakiegoś J.Springs'a z automatycznym werkiem
_________________ "Mam bardzo nieskomplikowany gust. Zawsze zadowala mnie najlepsze". Oscar Wilde.
Ostatnio zmieniony przez Michał 2012-03-29, 08:13, w całości zmieniany 4 razy
Pomógł: 33 razy Dołączył: 08 Kwi 2011 Posty: 6275 Skąd: Warszawa
#22 Wysłany: 2012-03-29, 08:22
nie strasze, tylko mowie - sami wiemy, ze z niezawodnoscia MQJa potrafi byc roznie.
ale prawda tez taka, ze w cenie ok 100zl to zadnego innego tej jakosci automatu sie nie dostanie.
a co do lorusow, to ja im monco kibicuje - w swojej klasie cenowej to chyba najladniej wykonane kwarce - no moze poza alpha.
A może Kolega zdeceduje się poczekać, dozbierać i kupić sobie coś fajniejszego
A poza tym w tej cenie i na bransolecie to nic specjalnie ciekawego raczej nie kupi...na pasku owszem. Jeśli bransoleta i ta kwota to tylko MQJ/Bagel. I jeszcze parę złociszy zostanie w kieszeni
Na zdjęciach wygląda ciekawie...Ale fakt, zdjęcia się czasem mają nijak do rzeczywistości Ja w tym przedziale cenowym brałbym MQJ/Bagel, bo chyba nie ma konkurencji w tej cenie. Ja swojego mam już dłuższy czas i żadnych problemów jak do tej pory z nim nie miałem. Nawet pozytywnie przeszedł test zamoczenia (kąpiel w wannie ).
Pies czy kot?: pies Pomógł: 317 razy Dołączył: 19 Lut 2010 Posty: 28712 Skąd: ...
#30 Wysłany: 2012-03-29, 18:54
G. napisał/a:
ja właśnie po mojego Bagielsporta idę na pocztę, jak zwykle byłem w domu o godzinie która widnieje na awizo, a listonosiciel nawet nie zapukał
skargi@centrala.poczta-polska.pl
Kilka skarg i wychowasz sobie listonosza
Naczelnik placówki jest z tego rozliczany i z KAŻDEJ skargi musi się wytłumaczyć .. Myślisz, że będzie szczęśliwy z tego powodu? A wałkoniowi listonoszowi jak się nie chce - niech zmieni pracę.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach