#1 Wysłany: 2012-04-05, 21:06 Jaki zegarek do 1000 zł z Apartu.
Piszę tę prośbę o pomoc w wyniku zaistniałych okoliczności i braku odpowiedniej wiedzy. Otóż zostałem dość niespodziewanie obdarowany bonem o wartości 1000 zł do wykorzystania w salonie apart. Chcę go wykorzystać na zakup zegarka i nie wiem co warto brać pod uwagę - stąd ten post. Na początek może parę słów o mojej świadomości zegarkowej (lub raczej jej braku), mówiąc krótko - nie znam się. Przez około 10 lat nosiłem Timexa Expedition aż zaczął wyglądać jakby wrócił z wojny, następne kilka lat to Casio Edifice i to tyle z mojej zegarkowej historii. Chciałbym nabyć jakiś zegarek mechaniczny, prestiż marki się nie liczy. Przez ostatnie 3 dni poczytałem trochę o zegarkach i mam problem bo znalazłem całkiem fajne zegarki po kilkaset zł ale niestety nie w ofercie apartu. Nawet pod wpływem lektury jednego z tematów na tym forum zamówiłem sobie Seiko 5 z Singapuru na ebayu. No ale do rzeczy. Zegarek powinien być mechaniczny, najlepiej niezbyt elegancki w sensie żeby raczej pasował do dżinsów niż garnituru i żeby mniej więcej był wart swojej ceny. Samodzielnie przeglądając ofertę znalazłem kilka automatycznych Timexów i kilka Jacques Lemans, te z serii F1 nawet mi się podobają wizualnie, bardziej niż Timexy. Pomożecie?
Ostatnio zmieniony przez 2012-04-05, 21:40, w całości zmieniany 1 raz
sylwek [Usunięty]
#2 Wysłany: 2012-04-05, 21:09
Matrin, noooo.. jak masz bona Panie ,to faktycznie szczęściarz jesteś ktoś zapewne Osobie tu oferty zarzuci ,co by ten talon wykorzystać a może nawet jaka korupcja sie uskuteczni ,,albo inna jaka historia
A nie możesz pozbyć się bonu z jakaś małą % stratą - może ktoś chce pierścionek albo co. Bo w Aparcie to za 1000 zł to soie Armaniego kupisz znaczy się przepłacisz około 6 krotnie za jakiś debilny napis. Potem popatrz na zatoce tam 900 zł to wcale nie mało jeżeli nie interesuje cie zbytnio swiss made czy inne tego typu napisy to w Citkach, Seiko możesz porządnie poprzebierać.
sylwek [Usunięty]
#4 Wysłany: 2012-04-05, 21:11
dwatch, ale zawsze może se kłalitę o tausena mniej zakupić
No, no .... tylko kłality kupuje się w Singapurze lub Stanach a nie w Aparcie a 1000 zł to niech sobie na cło i vat zostawi co w sumie i tak wyjdzie o 50% taniej niż w Aparcie.
sylwek [Usunięty]
#7 Wysłany: 2012-04-05, 21:18
dwatch, no to jest racja ,,tylko Kumotr nie określił tak po prawdzie co Go interesuje ,,
ja osobiście apartowemi wynalazkami zegarkowemi zainteresowany nie jestem
jak do dżinsów ,,to opylić bona i se sprawić jednego z Bliźniaków i będzieszpanmegazadowolony
thewickerman88 [Usunięty]
#8 Wysłany: 2012-04-05, 21:21
Sama prawda-upchnąć bon komukolwiek, choćby na allegro, mieć własną kasę i niczym nieskrępowany zrobić zakupy patrząc na to co się podoba a nie ograniczając zawartością jednego sklepu. Szczególnie że ściągniecie zegarka z innego kraju pozwala nieraz zaoszczędzić sporo kasy, bo w Polsce marże w sklepach nieraz są dzikie. Za 1000zł można znaleźć sporo czaderskich zegarków, niestety najfajniejsze (moim zdaniem) automaty w tej kwocie są poza apartem. Jest mnóstwo świetnych seiko, jest Orient Big Mako (którego mam od 2 tygodni i bardzo każdemu polecam) i są Deep Blue które również wyglądają świetnie. Jak dla mnie nic z apartu nie może się z nimi równać.
Matrin [Usunięty]
#9 Wysłany: 2012-04-05, 21:22
Spieniężenie bonu, choć technicznie możliwe, raczej odpada. Wchodzą tu w grę argumenty niebanalne, takie jak ewentualna urażona duma kobiety więc wolałbym nie ryzykować Panowie, mimo mojej małej wiedzy o świecie zegarków naprawdę już zdążyłem się zorientować, że kupno zegarka w aparcie i w tej kwocie to nie jest najlepszy pomysł, no ale cóż. Okoliczności są jakie są i stąd ten temat.
Jeżeli chodzi o jakies okazje to Time Trend ostatnio przecenił niektóre Seiko Sportury o 40-50 % i to jest w pewnym sensie okazja bo ceny niższe niż na zatoce się zrobiły a i gwarancja w Polsce. Co prawda modele sprzed 3-4 lat ale to się nie starzeje zbytnio.
[ Dodano: 2012-04-05, 22:25 ]
Za 1000 zł kłalite w Aparcie ? A może coś z kolekcji "zegarki i piłka" Zegarek będzie no ch... ale za to naklejka klasa Sorry za Ot ale za dużo chyba wypiłem na wieczór
Ostatnio zmieniony przez dwatch 2012-04-05, 21:26, w całości zmieniany 1 raz
sylwek [Usunięty]
#12 Wysłany: 2012-04-05, 21:25
Matrin, no jak wchodzi w grę duma kobiety ,,to nie pogada
przeznacz bon na zakup prezentu dla Kobiety,, a sobie szukaj sikora poza apartem IMO jedyne wyjście
Tak poważnie , jeżeli w Aparcie mają coś japońskiego to kup taki, przynajmniej udawane nie będzie.
Blaz [Usunięty]
#14 Wysłany: 2012-04-05, 21:33
W Aparcie za tysiąc PLN? Bez urazy dla podarunku, ale nic wartościowego tam nie kupisz, a pieniądze wyrzucisz w błoto.
Naprawdę nie da się tego odkręcić? Bo szkoda kasy, Twoich nerw i podarunku...
Matrin [Usunięty]
#15 Wysłany: 2012-04-05, 21:34
sylwek, tak to se ne da. Kobieta jest już "zabezpieczona" jeśli chodzi o prezenty i w dodatku to ona jest ofiarodawczynią.
Widzę duży opór kolegów ale zrozumcie i dajcie już spokój ze spieniężeniem i takimi pomysłami. Serio, musi być z apartu, uwierzcie. Ja sobie mogę kupić Orienta Mako za gotówkę, chyba nawet to zrobię bo fajny, ale tutaj rozmawiamy o 1k pln do wydania w aparcie. Zadam pytanie inaczej. Niech każdy z was sobie wyobrazi, że macie taki bon, możecie go przeznaczyć tylko na zegarek dla siebie i tylko z apartu. Co wybieracie?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach