Pomógł: 2 razy Dołączył: 11 Mar 2012 Posty: 544 Skąd: Białystok
#35 Wysłany: 2012-04-24, 19:00
Ponieważ kobieta zmienną jest, nastąpiła zmiana koncepcji ;P Powinienem się wstydzić za to niezdecydowanie, no ale cóż
Spodobały mi się Divery, a z analizy mojego trybu życia wyszło, ze potrzebuje zegarek do użytku na co dzień, w którym będą mógł pojsc na basen, pojeździć rowerem, wyjść na piwo i porąbać drzewo. Dlatego tez powinien byc to kwarc żebym go nie szkodował.
Więc kandydaci są trzy: Casio DURO200 MDV-106D vs Lorus RXN53BX9 vs Lorus RXH43HX9
Pomógł: 2 razy Wiek: 44 Dołączył: 07 Maj 2011 Posty: 480 Skąd: Tarnobrzeg
#36 Wysłany: 2012-04-24, 19:15
Zdjęcie nr2. Tylko uwaga bo to tylko 100m. Oglądałem go kiedys w sklepie stacjonarnym i sprzedawca uprzedzał, że 100m Lorusa to nie to samo co 100m Seiko. Generalnie prysznic i nic więcej. Jeżeli chcesz pływać w basenie to bierz Casio.
Ostatnio zmieniony przez radekglaz 2012-04-24, 19:21, w całości zmieniany 1 raz
Matrin [Usunięty]
#37 Wysłany: 2012-04-24, 19:19
Czysto wizualnie Lorus nr. 1 - podobają mi się te dość ostre ząbki bezela. Natomiast jeśli chodzi o WR to wiem tylko, że w Casio WR 100m spokojnie można pływać.
Pomógł: 2 razy Dołączył: 11 Mar 2012 Posty: 544 Skąd: Białystok
#39 Wysłany: 2012-04-24, 20:45
Mi sie podoba właśnie Casio, za tego marlina na tarczy i deklu oraz za to ze jest takim prostym typowym nurkiem, bez niepotrzebnych udziwnień.
A tak ogolnie to jak jest z jakością Casio? Martwi mnie że są one produkowane w chinach i tak się zastanawiam czy te 200M jest zgodne z ogólnie przyjętymi normami. Lorus tez jest produkowany w chinach, czy juz made in japan?
Ratler Wściekły I Klon Właściciela Kilku Fabryk Ryżu Forumowy Pajacyków
Pies czy kot?: pies Pomógł: 36 razy Wiek: 52 Dołączył: 08 Lut 2012 Posty: 15991 Skąd: Zabrze
#40 Wysłany: 2012-04-24, 20:48
to że są produkowane w chinach nie oznacza imo zejścia z jakością
casio nie stać byłoby na taką wpadę
a WR 200 tak de facto oznacza że się popluskasz i ponurkujesz lajtowo bez napinki że coś przecieknie
większośc z nas i tak nie nurkuje profesjonalnie więc nie ma obaw że jak się zejdzie na 200 to.....
_________________ Bo każdy z nas ma tu jakąś swoją niszę. Jeden lubi kwarce, inny vintage. Inny tworzy tarcze sygnowane swoim inicjałem. I piękno pasji polega na tym, że wszyscy się tu mieszczą i wszyscy wzajemnie swoją pasję szanują.
Ostatnio zmieniony przez Ratler Wściekły I 2012-04-24, 20:49, w całości zmieniany 1 raz
Pomógł: 33 razy Dołączył: 08 Kwi 2011 Posty: 6275 Skąd: Warszawa
#41 Wysłany: 2012-04-25, 07:37
mam tego lorusa tylko w wersji pepsi - poczytaj opinie w necie, on sie ponoc nadaje na basen i morze i mozna sie myc i kapac i w ogole
ja nie wiem, bo sie nie myje
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach