#1 Wysłany: 2012-06-05, 23:01 Dylemat jaki zegarek wybrać...
Witam, od jakiegoś czasu mam zamiar kupić zegarek, na bransolecie z chrono, garniturowca już posiadam na stanie więc będzie to sikor "na codzień" do koszulki czy innego luźnego stylu, na oku mam:
1. PRC200 FIE Special Edition (1440 zł)
2. Citizen AN3371-54E (740 zł)
Który z nich byście wybrali?
Ostatnio zmieniony przez Maxio 2012-06-06, 22:21, w całości zmieniany 1 raz
Pies czy kot?: kot Pomógł: 3 razy Wiek: 37 Dołączył: 21 Cze 2011 Posty: 687 Skąd: Kraków
#4 Wysłany: 2012-06-05, 23:32
Podaj jeszcze jakiś budżet to kumotrzy na pewno doradzą i pomogą go przekroczyć;)
Berciq [Usunięty]
#5 Wysłany: 2012-06-05, 23:36
Wolałbym się wyrobić w 1000 zł ale ten Tissot ma coś w sobie, że zdecydowałbym się ją przekroczyć A co jest w tych 2 sikorach nie tak?
Ratler Wściekły I Klon Właściciela Kilku Fabryk Ryżu Forumowy Pajacyków
Pies czy kot?: pies Pomógł: 36 razy Wiek: 52 Dołączył: 08 Lut 2012 Posty: 15991 Skąd: Zabrze
#6 Wysłany: 2012-06-05, 23:37
Kup Wengera commandera.
Łoj zaraz się zacznie.
_________________ Bo każdy z nas ma tu jakąś swoją niszę. Jeden lubi kwarce, inny vintage. Inny tworzy tarcze sygnowane swoim inicjałem. I piękno pasji polega na tym, że wszyscy się tu mieszczą i wszyscy wzajemnie swoją pasję szanują.
Berciq [Usunięty]
#7 Wysłany: 2012-06-05, 23:42
Tylko, że Wenger commander nie ma chyba chrono A co jest nie tak w tym Citku lub Tissku co podałem?
Ratler Wściekły I Klon Właściciela Kilku Fabryk Ryżu Forumowy Pajacyków
Pies czy kot?: pies Pomógł: 36 razy Wiek: 52 Dołączył: 08 Lut 2012 Posty: 15991 Skąd: Zabrze
#8 Wysłany: 2012-06-05, 23:48
Wenger ma chrono - ja przynajmniej mam. Odnośnie wcześniejszych koncepcji to ja sugerowałbym citka. Cena przystępna, a jakość imo lepsza od tissota.
Na żadnym citku dotychczas się nie zawiodłem.
_________________ Bo każdy z nas ma tu jakąś swoją niszę. Jeden lubi kwarce, inny vintage. Inny tworzy tarcze sygnowane swoim inicjałem. I piękno pasji polega na tym, że wszyscy się tu mieszczą i wszyscy wzajemnie swoją pasję szanują.
A co jest nie tak w tym Citku lub Tissku co podałem?
Generalnie wizualnie to rzecz gustu, w Tissocie raczej nie będzie można się tez przyczepić do jakości wykonania. Jedno "ale" - przepłacasz w nim kilkukrotnie za samą nazwę firmy Podsumowując - jeśli się podoba - bierz, ale w tej kwocie pewnie znajdziesz coś ciekawszego
_________________ YDHTSAF IYDWT TGAGW OYW
Ostatnio zmieniony przez Iks 2012-06-06, 06:19, w całości zmieniany 1 raz
_________________ lepsze jutro było wczoraj
***** ***
Berciq [Usunięty]
#14 Wysłany: 2012-06-06, 09:47
Czyli ten Tissot będzie prezentował jakość poziomu SEIKO SNA113 czy tego Citizena (tylko w nich boli mineralne szkiełko)?
Ps. I jeszcze takie pytanie bo na pewnej stronie wyczytałem, że w Citizenie nie można wciskać przycisków pod wodą a przy Tissocie tego info nie było, to oznacza, że przy wodoszczelności WR 100 np. nie mogę uruchomić stopera pod wodą np. w basenie?
Ps2. Nie musi być koniecznie kwarc ale chyba nie kupię w tym budżecie automatu z chrono i wodoszczelnością do 10 atm.
Ostatnio zmieniony przez Berciq 2012-06-06, 09:50, w całości zmieniany 1 raz
W żadnym chrono nie powinno sie wciskac przycisków pod wodą. Większość tych z sensownym WR ma zakręcane przyciski.
Bierz Japończyka. Masz dostepne produkty marek z grupy Seiko chociażby, które w tym budżecie kupisz dwa. A jakościowo będą takie same jak ten Tissot, o ile nie lepsze.
W budżecie kupisz automatyczne chrono od Ticino, ale nie wiem jak tam jest z WR.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach