Strona wydaje mi się mocno niepełna i nie do końca aktualna (dlaczego jest Junkers, a nie ma Zeppelina czy Maximiliana - przecież producent ten sam?), czasem merytorycznie wątpliwa (kłopot związany z globalizacją - ile jest Niemca w niemieckim zegarku?), ale i tak to ciekawy przegląd.
http://www.ozimek.de/germanwatches/
Jest tam parę całkiem mi nieznanych marek zza miedzy, przy tej okazji zacząłem się ślinić na widok całkiem mi nieznanych zegarów o klasycznym dyzajnie.
Borgward? WTF?



Dobra, oglądam dalej.
pozdrawiam
Narfas
Edit: łoj...

