Pomógł: 28 razy Wiek: 47 Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 11565 Skąd: Zielona Góra
#49 Wysłany: 2012-09-04, 21:35
...to teraz, żeby wiedzieć, czy ktoś do mnie dzwoni na spotkaniu, będę musiał się przez cały czas na tarczę zegarka gapić...
...chyba, że jeszcze jakieś pipadło będzie to tego wskazania dźwięczeć, tak czy siak...to chyba nie tędy droga. W telefonie jest zegarek...tyle powinno wystarczyć jeżeli chodzi o połączenie tych dwóch "rzeczy".
Jak bylo to wolac, sie schowam przed nadlatujacymi butelkami, skorkami od bananow, uzywanymi kondomami, czy co tam jeszcze kto bedzie w uasce swej uprzejmy rzucic....
Kurdelebelemac, nie wiem, ogolnie mi sie podoba, jak moje Tao (pomijajac nie-swiecace wskazowki), ale te indeksy od 13 do 24 sa chu... inkowe jakies, nie cierpie ich w zadnym zegarku...
Takie Sinnowe by byly przecietne, bo wiekszosc zegarkow z wielkimi indeksami ma tez spore wskazowki, chocby Tao (ok-ok, to ohydna podrobka, wiec by sie trzeba za oryginalem do porownania rozejrzec, ale jest pozno i mi se teraz nie chce ) o ktorym wspomnialem.
A ten tu ma troche dyskretniejsze.
Mnie tylko te w/w indeksy do wojskowego czasu draznia, reszta moze byc
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach