Pomógł: 1 raz Wiek: 35 Dołączył: 13 Lis 2012 Posty: 78 Skąd: Warszawa
#16 Wysłany: 2012-11-14, 13:42
A patrzyłeś na Timexa?
http://www.ebay.com/itm/T...1-/261044567947
Nie posiadam, nie używam, ale może wart jest uwagi. Choć za podobne pieniądze można już mieć jakiegoś Orienta
A patrzyłeś na Timexa?
http://www.ebay.com/itm/T...1-/261044567947
Nie posiadam, nie używam, ale może wart jest uwagi. Choć za podobne pieniądze można już mieć jakiegoś Orienta
Do Timex'ów jestem uprzedzony, choć możliwe że niesprawiedliwie. Miałem ja, miał mój ojciec - oba pozostawiały wiele do życzenia w zakresie wykonania i długowieczności (mniej-więcej trzy lata życia na kwarca to raczej dość mało). Ale może zwyczajnie pecha mieliśmy.
Ten jak na złość wygląda bardzo fajnie... jest do myślenia.
capt66 napisał/a:
Tego okraglego gdzies widzialem ale nie kojaze, znajac zycie tez jest wzorowany, z jakims eposem mi sie kojazy ale epos tez wiekszosx wzorow zdziera.
z takimi wymaganiami jak masz to dodaj 3 zera przed 1 cyfrę, Twoje wymagania spełni może ze 40 zegarków na świecie które są protoplastami reszty
ja osobiście uważam że dopóki akceptujesz że to kińska podrupka wszystko jest ok,ale jak zaczynasz wmawiać sobie albo innym ze to prawie jak teges czy szmeges to jest złe i polecam terapię
Jakimi wymaganiami? By zegarek nie był kopią?
Oj tam, od razu w skrajność skaczesz Po prostu widzę różnicę między "inspiracją" a "kopią" mimo że jest to bardzo cienka granica. Nie wiem czemu, po prostu kopia mnie zniechęca, szczególnie gdy dotyczy bardzo specyficznego zegarka. Więc po co na siłę, kupię Parnisa czy Alphę jak się jakiś pojawi na bazarku, dozbieram do Orient'a albo złamię się i wezmę to Tempo d'Oro z pierwszego postu
Wdzięcznym jestem za wszelkie opinie które się pojawiły, zawsze pomocne "ukierunkowaniu wizji"
emster [Usunięty]
#21 Wysłany: 2012-11-15, 01:12
Z tańszych open heart Orienta możesz dostać też CDB08004B. Przy czym ponad budżet ale zdecydowanie mniej niż za OS.
w tym naszym kińskim półświatku tak jest że większość jest kopiowanych, sadzę że jeszcze któryś rok i dopiero się ruszy z własnym designem. każdy by chciał żeby alpha zaczęła robić swoje rzeczy bo wykonanie mają świetne tylko kiedy? jakieś przebiśniegi już wychodzą ale jeszcze trochę.
Orient ma kilka fajnych OH ale to nie ta kasa co parnik niestety dlatego nie proponowałem.
Grim, od tylu ;
Ten Timex to jest całkiem dobry kierunek, bo kosztuje normalnie, ma bardzo dobry mechanizm, i masz pełen pakiet serwisowy w PL "jakby coś", za jakiieś 350-400 zł.
Alpha ma ten sam mechanizm - i moim zdaniem - jest zrobiona lepiej niż Parnis w tym samym stylu, np. tarcza jest o wiele bardziej skomplikowana. No i jest sporo tańszy
Tao ... no cóż, jak ci wewnętrznej karmy nie narusza, to akurat ten model jest zrobiony bardzo dobrze.
Ten Timex to jest całkiem dobry kierunek, bo kosztuje normalnie, ma bardzo dobry mechanizm, i masz pełen pakiet serwisowy w PL "jakby coś", za jakiieś 350-400 zł.
No to najwyraźniej czas odrzucić uprzedzenia do Timex'a, bo ten prezentuje się przednio.
ALAMO napisał/a:
Alpha ma ten sam mechanizm - i moim zdaniem - jest zrobiona lepiej niż Parnis w tym samym stylu, np. tarcza jest o wiele bardziej skomplikowana. No i jest sporo tańszy
Mowa o tej Alphie - http://img29.imageshack.u.../dsc04232jk.jpg ?
Bo jak tak to staje się ona głównym obiektem mego zainteresowania, podałby mi ktoś jaki to model? (a przy okazji byłbym wdzięczny za namiar gdzie najtaniej złapać taką i czy występują w różnych kolorystykach tarczy - choć ta prezentuje się świetnie)
ALAMO napisał/a:
Czipo bym sobie odpuścił,widzialem ten zegarek
A szkoda, bo już się decydowałem Co dokładnie podpadało? (choć ta Alpha ładniejsza, to też zapewne droższa i nie wiem gdzie ją dopaść)
Ostatnio zmieniony przez Grim 2012-11-15, 12:47, w całości zmieniany 1 raz
Czipo to tani zegarek. Obejrzyj go dokładnie, zwróć uwagę na jakość wykonania tarczy np. mechanizm też tam jest jakiś taki średnio wybitny z tego co pamietam. To jest takie oczko wyżej niż Goer czy tam inny OLipai.
Ta Alpha jest wersji białej i czarnej a pewno, inne to nie wiem, zobacz na stronie.
Obejrzyj obie jeszcze Parnisy na tym samym mechaiźmie :
http://www.ebay.com/itm/P...=item3a79d198ed
Na majfriendowych stronach do łyknięcia za jakieś 70-75 dolków W tym Parnisie koperta to jest mistrzostwo świata.
Pomógł: 24 razy Dołączył: 05 Maj 2012 Posty: 2866 Skąd: Poznań
#29 Wysłany: 2012-11-18, 00:50
Dobra, to teraz ja. Przejrzałem wspomniany w pierwszym poście wątek z kizi i jest tam jakaś mieszanina absolutnych bzdur i całkiem rozsądnych wypowiedzi.
Mam tego Tempo d'Oro od Tchibo. W ramach eksperymentu kupiłem to kiedyś na Allegro i leżakuje w szufladzie. Na pierwszy rzut oka niezły zegarek, na drugi - jest już gorzej. Wewnętrzny ring z indeksami się obluzowuje i obraca przy wstrząsach (w końcu to poprawię). Gorsza rzecz: werk chyba ma jakiś błąd pozycyjny (a może to tylko jakiś nieszczęśliwie umieszczony paproch), bo przy pewnym szczególnym położeniu zegarka (deklem do góry, prawie poziomo) balans się zatrzymuje. Po obróceniu zegarka rusza znowu. Nie jest dobrze.
Werk: nie mam pojęcia co to tam siedzi. Nie jest to delikatna kłalita, tylko kawał żelastwa, który następnie ozdobiono bardzo ładnymi pasami i mniej ładnymi niebieskimi śrubkami - ale i tak wyłazi spod tego toporność werku.
Tarcza dość ładna, ale szału nie ma. Giloszowania dość efektowne na pierwszy rzut oka, ale kiedy się dokładnie przyjrzeć, to widać taniochę i ścinanie zakrętów przy produkcji.
Ogólnie: ktoś podjął wysiłek, żeby ozdobić toporny, tani zegarek i odniósł częściowy sukces. Ten zegarek ma "sprawiać wrażenie", a nie pokazywać czas.
Czy jest warty stówkę? Pewnie tak, ale po co się z nim męczyć.
Alternatywa? Zegarek który robił u mnie za EDC przez parę miesięcy, foty moje:
Cokolwiek by mówili na kizi: nieporównywalnie lepsza jakość wykończenia, porządny werk, rezerwa chodu, datownik retrograde. Nie ma giloszowania, ale w tym tchibo to i tak porażka.
Wady: nie chce mi się sprawdzać teraz cen, ale pewnie trzeba wydać te 250 zeta, ale to lepsza inwestycja niż stówka za to całe Tempo Cośtam. No i niektórych może zrażać napis Parnis na tarczy, ale na tej wersji ST-25 zrobiono pewnie z milion różnych zegarków z najróżniejszymi napisami (Parnis, Alpha, Ingersoll, who cares...) i każdy może wybrać coś dla siebie.
pozdrawiam
Narfas
Ostatnio zmieniony przez Narfas 2012-11-18, 00:51, w całości zmieniany 1 raz
Dzięki wielkie za tego posta! Ostatecznie wybiłeś mi z głowy tego Tempo D'Oro (co pewno mi na zdrowie wyjdzie). Parnis prezentuje się pięknie ... nie chcesz sprzedać?
Tak że mam już sprecyzowany cel - Alpha lub Parnis Open Heart - pokazane w tym topicu prezentują się świetnie. Teraz tylko gdzieś któreś złapać, może jakąś okazję....
Nikt na forum nie chce sprzedać Parnisa lub Alpha Open Heart? (apel ogólny) Napisać w podforum Kupię nie mogę jeszcze.
Ostatnio zmieniony przez Grim 2012-11-18, 01:37, w całości zmieniany 4 razy
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach