Pomógł: 21 razy Dołączył: 27 Wrz 2010 Posty: 4180 Skąd: mam wiedziec?
#19 Wysłany: 2013-01-27, 11:10
Nie ma nr ref, bo to prawdopodobnie nie produkt orienta
Jest kilkaset /moze to przesada nawet - powyzej 100 jak sadze/ egzemplarzy na rynku - wyprodukowanych byc moze w jakims garazu po czesci z czesci orietna
Orient w kazdym razie oficjalnie nie przyznaje sie do tego zegarka. Czytalem jakies ploty, ze byc moze to byla produkcja zlecana jakiemus podwykonawcy, z ktorym zerwali umowe i produkcja skonczyla sie wlasnie na kilkuset sztukach.
Ciezko wyczuc jak bylo
Nie zmienia to faktu, ze zegar jest rewelacyjnej jakosci i robi duze wrazenie w realu. Jedynie jego wodoszczelnosc to sprawa dyskusyjna, bo tarcza od orienta 200m ale niezakrecana koronka i delikatna uszczelka na walku raczej nie kwalifikuja go do zanurzania sie.
Tak czy siak zegar piekny
tu masz dekiel, ktory jest od innego modelu jak napisali z Orienta
Z tego pewnie wynika problem w tych zegarkach ze dekiel nie moze byc dokrecony na totalnego maksa bo wahnik zaczyna delikatnie haczyc o szklo. Mozna jednak spokojnie mocno dosc dokrecic na tyle zeby uszczelka juz zalapala - do mycia rak wystarczy
s
Ostatnio zmieniony przez strix 2013-01-27, 11:22, w całości zmieniany 3 razy
Mi się rolexowaty styl datejust/day date bardzo podoba, może nie w bi-colorze, ale w stali - czemu nie?
Obczaj sobie Bulovy - robili model Super Seville - świetna propozycja dla Ciebie, ale ciężko dorwać NOS. Tutaj jakaś stara oferta: http://forums.watchuseek....own-216762.html
Pomógł: 33 razy Dołączył: 08 Kwi 2011 Posty: 6275 Skąd: Warszawa
#21 Wysłany: 2013-01-27, 11:33
strix, na Twoich fotach kazdy zegar zyskuje +500 do zajebiaszczosci
jakby sie chcial pozbyc, to pisz
i widze, ze w Twoim egzemplarzu sa lewki, w chomiorowym tylko kontury - niezly custom
_________________ beceen | ***** ***
Szymon [Usunięty]
#22 Wysłany: 2013-01-27, 11:42
strix napisał/a:
Nie ma nr ref, bo to prawdopodobnie nie produkt orienta
Jest kilkaset /moze to przesada nawet - powyzej 100 jak sadze/ egzemplarzy na rynku - wyprodukowanych byc moze w jakims garazu po czesci z czesci orietna
Orient w kazdym razie oficjalnie nie przyznaje sie do tego zegarka. Czytalem jakies ploty, ze byc moze to byla produkcja zlecana jakiemus podwykonawcy, z ktorym zerwali umowe i produkcja skonczyla sie wlasnie na kilkuset sztukach.
Ciezko wyczuc jak bylo
Nie zmienia to faktu, ze zegar jest rewelacyjnej jakosci i robi duze wrazenie w realu. Jedynie jego wodoszczelnosc to sprawa dyskusyjna, bo tarcza od orienta 200m ale niezakrecana koronka i delikatna uszczelka na walku raczej nie kwalifikuja go do zanurzania sie.
tu masz dekiel, ktory jest od innego modelu jak napisali z Orienta
Z tego pewnie wynika problem w tych zegarkach ze dekiel nie moze byc dokrecony na totalnego maksa bo wahnik zaczyna delikatnie haczyc o szklo. Mozna jednak spokojnie mocno dosc dokrecic na tyle zeby uszczelka juz zalapala - do mycia rak wystarczy
Pomógł: 21 razy Dołączył: 27 Wrz 2010 Posty: 4180 Skąd: mam wiedziec?
#25 Wysłany: 2013-01-27, 11:59
Voit napisał/a:
Nie wiem, czym się tak zachwycacie.
...Mi się ten Orient nie podoba.
Oj moze sie podobac moze Pierwszy na alle zostal wylicytowany za 1040 zl i gosc odbieral osobiscie - stwierdzil, ze boski - wiec to nie zasluga moich fot Drugi za 860 bo mial drobne ryski na koronce i uchu. Trzeba tylko dobrze patrzec bo byly rozne wersje tarcz i wskazowek sekundowych. Warto szukac takich gdzie lewki sa wypukle, naklejone na tarcze - najladniejsza wersja.
Warto szukac takich gdzie lewki sa wypukle, naklejone na tarcze - najladniejsza wersja.
Co wyklucza czubów, którym zwierzyniec przeszkadza .
Będę się upierał, że najładniejsza jest wersja tylko z obrysami godła.
Co do pochodzenia, jest prawdopodobnym, że to indywidualna inicjatywa któregoś z dalekowschodnich (Tajlandia Singapur) partnerów/podwykonawców Orienta, albo wręcz jest to próbna seria modelu, który się nie przyjął i teraz Orient się nie przyznaje do popełnienia.
_________________ Facet to nie pieczarka, żeby go trzymać w ciemności i karmić gównem.
Ostatnio zmieniony przez chomior 2013-01-27, 12:29, w całości zmieniany 2 razy
Szymon [Usunięty]
#27 Wysłany: 2013-01-27, 13:30
chomior napisał/a:
albo wręcz jest to próbna seria modelu, który się nie przyjął i teraz Orient się nie przyznaje do popełnienia.
Jak się nie przyjał? Gdyby tak bylo, to trzeba napisać, ze spingwinili sprawę bo jest mega i na pewnym forum by go chętnie kupili
Bartek, poczytaj, wyśpij się, ochłoń...
Jutro będzie lepiej
Już jest jutro i nadal chcę. Choć nadal nie wiem, czy bym często nosił . Pooglądam jeszcze całe stalowe, ale raczej Bulova odpada, jakaś taka zbyt waląca po gałach.
A w międzyczasie spamery temat zdryfowały na jakiegoś orientowegostylistycznego mutanta, czytać nie potrafią, że o datejust chodzi
Pooglądam jeszcze całe stalowe, ale raczej Bulova odpada, jakaś taka zbyt waląca po gałach.
l
Stalowa chyba po gałach nie wali, nie wiem... Bi-color wali za to na pewno
Trochę na ebay'u ich jest w licytacjach - nawet ładne zegarki. Sandoz robił też podobne.
Ten Orienciak też fajny, tylko że ciemna tarcza i nie "bi":
Inspirowany, a nie rżnięty Cenowo też wychodzi nieźle, bo circa 500-600 zł, na jebaju są u jakiegoś sprzedawcy z Singapuru. Ref.: cer1p004d
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach