Pies czy kot?: pies Pomógł: 30 razy Dołączył: 13 Maj 2012 Posty: 2042 Skąd: zDolny Śląsk
#1 Wysłany: 2013-04-19, 21:48 Sumo kontra Steinhart
Jako że podjąłem decyzję i sprzedałem skx-a, a mam nadzieję w maju uciułać całą kwotę na nowy zegarek przedstawiam kumotrom taką zagwozdkę: mocne postanowienie kupna Seiko Sumo... do czasu, aż nie wynalazłem Steinharta Vintage Ocean (obu nie miałem w ręku)
Co Waszym zdaniem bardziej zasługuje na uwagę?
Cezar Klon Ryżowego Długiego Marszu MARUDA i MENDZIARZ
Pies czy kot?: pies Pomógł: 51 razy Dołączył: 01 Kwi 2011 Posty: 12913 Skąd: mapenzi
Pies czy kot?: pies Pomógł: 1 raz Dołączył: 01 Mar 2013 Posty: 335 Skąd: Kraków
#6 Wysłany: 2013-04-19, 22:00
zdecydowanie Sumo, aczkolwiek chętnie zobacze je na jednym foto obok siebie
prezesso Klon Kierownika Pola Ryżowego street's disciple
Pomógł: 70 razy Wiek: 45 Dołączył: 17 Maj 2010 Posty: 13441 Skąd: Łódź
#7 Wysłany: 2013-04-19, 22:01
No z tej dwójki to sumo, chociaż nie jestem fanem...
Na plus - nakładane indeksy, mega koperta!, brak wtórnego designu, łatwość odsprzedaży przy niskiej stracie
Pies czy kot?: pies Pomógł: 30 razy Dołączył: 13 Maj 2012 Posty: 2042 Skąd: zDolny Śląsk
#11 Wysłany: 2013-04-19, 22:11
radekglaz napisał/a:
Tylko SUMO.
Coś podobnego do Steinharta kupisz sobie za max $100
A możesz powiedzieć co ?
PS
Moim faworytem jest oczywiście Sumo (chociaż zastanawiałem się jeszcze nad Orientem king diver cal. 469
prezesso Klon Kierownika Pola Ryżowego street's disciple
Pomógł: 70 razy Wiek: 45 Dołączył: 17 Maj 2010 Posty: 13441 Skąd: Łódź
#12 Wysłany: 2013-04-19, 22:13
Tylko, że to jest zupełnie inny zegarek.
Nie rób scen bo będziesz żałować... Pierwsza myśl jest najlepsza - tym bardziej, że jak na razie masz 100% poparcia. A o to trudno.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach