Zegarek EDC - chwilowo (albo i nie... ) jedyny, który będę posiadał. Po doświadczeniach z Citizeniem Monocoque wiem, że zegarek taki musi mieć conajmniej 42mm + koronka, mniejsze, mimo, że wygodniejsze, to są jednak nie dla mnie.
Szukamy nurka (?) o WR co najmniej 100m, najlepiej więcej. Kolor nie gra roli, spokojnie mogę okrągły rok latać w pomarańczce. Każda bransa będzie do zdjęcia, więc jej ewentualna obecność, czy jakość, nie mają żadnego znaczenia. Fajnie, jakby jako-tako świecił, może tryciak? Automat, kwarc - nie ma znaczenia.
Do wydania 1000zł.
1. Prawie jak Kobold od Ticino. Fajny toolwatch, ale boję się, że to po prostu Parnis, tylko sporo droższy. WR200m, szafir,podobno fajna luma.
2. Seiko SKA427 - fajny, taki militarny kozak.
3. Seiko SKA369 - to samo, tylko na niebiesko. Bardziej, , elegancko?
4. Nowy monster SRP315. Jakoś wyjątkowo mi ta wersja kolorystyczna podchodzi... tylko nie wiem, czy jednak nie będzie mu brakowało milimetra, albo dwóch.
5. SKZ209 - niebieski Atlas. Zawsze chciałem go mieć, fajny zegarek.
To tyle, nic innego na razie nie rzuciło mi się w łoko. Ewentualnie jakiś VE, Anchar czarny z żółtym byłby super, tylko za drogi niestety.
Aha, wszelkie Bigmaki i inne M-force odpadają.
Zakupy robimy na forumowych bazarkach i w Europie, Vincent dopada mnie za każdym razem.Ze sklepów azjatyckich TYLKO Click-a-watch z uwagi na szwedzką pocztę.
Do roboty.
Ostatnio zmieniony przez maciek 2013-08-18, 07:53, w całości zmieniany 6 razy
Pies czy kot?: pies Pomógł: 317 razy Dołączył: 19 Lut 2010 Posty: 28712 Skąd: ...
#4 Wysłany: 2013-08-18, 07:50
maciek, Tycjan strasznie smutny, szybko się znudzi ..
Z kineticami jest ten problem, że mają wąskie uszy a to dość masywne zegarki ...
Szukałbym wersji SKA367, będzie trudno, bo wszędzie out of stock, trafiają się używki (zazwyczaj, jak nie mam kasy ), ceny poniżej założonego budżetu.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach