Pomógł: 28 razy Wiek: 48 Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 11565 Skąd: Zielona Góra
#16 Wysłany: 2010-05-17, 11:37
Kyle napisał/a:
wszystko zależy od pozycji zawodowo-prestiżowej .
...trza mieć w doopie konwenanse i robić to co się uważa za stosowne - przynajmniej jeżeli chodzi o upodobania zegarkowo-ubraniowe, bo nie daj Bóg, będzie trzeba nosić do pracy dwa rodzaje obówia, skarpetek i czego tam jeszcze
fajnie, dzięki, to na razie się wstrzymam z decyzją. Tytaniku nigdy nie miałem, dlatego rozważam, to w końcuy spory i ciężki łocz, więc zawsze tytan odejmowałby masy
Pies czy kot?: pies Pomógł: 1 raz Wiek: 55 Dołączył: 30 Mar 2010 Posty: 1929 Skąd: Warszawa
#30 Wysłany: 2010-05-18, 22:50
Posiadam samuraja. Klasycznego, czarnego, w stali. Kiedys na mityngu KMZiZ przymierzyłem tytanowego. Poczułem sie w nim jak w plasticzaku z bazaru. Odpadł w przedbiegach. Są tacy co lubią zegarki niewyczuwalne. Sa też tacy, co lubia cwierc kilo stali na łapie, z bransoletą o strukturze czołgowej gąsienicy. Ja do tych drugich należę. Uwielbiam stal i w zegarkach i w nożach. Tytan z czasem ''dziadzieje'' a stal zawsze da sie do porządku doprowadzic.
Ale to moja subiektywna opinia, nikt nie musi brac jej pod uwagę.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach