
Odpowiedz do tematu
:
Ciekawe rozwiązania?
Normalne chrono cofnięte w rozwoju ze względu właśnie na chybotkę.

Pozdro!!!
:
...tu się nie ma czemu dziwić... majster jak ma podatny grunt widząc wystającą z gruntu rurę kanalizacyjną wpiera klientowi... miszczuniu... bedom wodotryski... bedzie pan zadowolony...
...z innej strony to nie wiadomo z czym za co dzień ma do czynienia majster... jak ktoś doń przyjdzie to przecież nie powie że to szmelc... no chyba, że kińszczyzna
kaido2 napisał/a: |
Ciekawe rozwiązania? ![]() |
...tu się nie ma czemu dziwić... majster jak ma podatny grunt widząc wystającą z gruntu rurę kanalizacyjną wpiera klientowi... miszczuniu... bedom wodotryski... bedzie pan zadowolony...
...z innej strony to nie wiadomo z czym za co dzień ma do czynienia majster... jak ktoś doń przyjdzie to przecież nie powie że to szmelc... no chyba, że kińszczyzna

:
Ostatnio zmieniony przez buran 2013-10-25, 12:33, w całości zmieniany 2 razy
Sam nie wiem komu zaufać:zegarmistrzowi w trzecim pokoleniu z czterdziestoletnią praktyką czy internetowemu guru

Ostatnio zmieniony przez buran 2013-10-25, 12:33, w całości zmieniany 2 razy
Ten, który z demonami walczy, winien uważać, by samemu nie stać się jednym z nich. Kiedy spoglądasz w otchłań ona również patrzy na ciebie.
:
Ostatnio zmieniony przez kaido2 2013-10-25, 14:59, w całości zmieniany 1 raz
Zrób zegarmistrzowi test , a będziesz wiedział co to za majster jest. Znam fachowców z 50-cio letnim stażem ,a i takich co do tego stażu należy im dodać wielopokoleniowe zakłady co to przysłowiowej Omegi od Hamiltona nie umieją rozróżnić. Pomijam że na widok prostego chrono uciekają nie mówiąc o jakimś już repetierze czy teatralnej pozytywce i to nie jest często spowodowane że on mógłby nie wiedzieć. Po prostu nie opłacało im się już dawniej brać za takie zegarki to się nie szkolili w większym zakresie jak podstawy z Podwapińskiego, Weź po uwagę też fakt że dla nich to praca z której trzeba wyżyć, a nie pasja. Jeżeli ktoś dalej brnie z niedowierzaniem w danym temacie, sam najczęściej sprawdza chociaż przez rozebranie czy złożenie danego mechanizmu, o którym się rozmawia , ale tez warunek pewien musi być zachowany jakim jest wiedza na danym etapie i jakież jest zaskoczenie gdy się okazuje że znów trzeba było wywarzać otwarte drzwi.Tu nie chodzi o to czy ktoś ma wierzyć jakimś guru, czy innym szarlatanom z podziemia, tu chodzi o podawane wiadomości które to mają służyć wielu osobom, a to co sobie z tym zrobi dana jednostka to już jej sprawa.
Ostatnio zmieniony przez kaido2 2013-10-25, 14:59, w całości zmieniany 1 raz
:
...buran... najlepiej jest jak człowiek wie na tyle żeby mógł zaufać wyłącznie sobie po to żeby jak ktoś ci gupoty prawi żebyś przynajmniej w duch sobie w jego stronę w głowę popukał...
...to co w końcu dolega Twojemu venus
buran napisał/a: |
Sam nie wiem komu zaufać:zegarmistrzowi w trzecim pokoleniu z czterdziestoletnią praktyką czy internetowemu guru ![]() |
...buran... najlepiej jest jak człowiek wie na tyle żeby mógł zaufać wyłącznie sobie po to żeby jak ktoś ci gupoty prawi żebyś przynajmniej w duch sobie w jego stronę w głowę popukał...
...to co w końcu dolega Twojemu venus

:
Mojemu Venus nic nie dolega,po prostu szukam czegoś o tym werku.Zegarmistrz mówił że jest ciekawy,nie wiem czy dobrze zapamiętałem,ale o ile dobrze pamiętam to chodzi o to że coś jest jest z boku (koło minutowe?) i dlatego jest chybotka,no i że sprężyna jest słabsza niż w innych chrono.W sumie tych mechanizmów nie ma aż tak dużo,dla jednego ten jest ciekawy a dla innego inny.
Ten, który z demonami walczy, winien uważać, by samemu nie stać się jednym z nich. Kiedy spoglądasz w otchłań ona również patrzy na ciebie.
:
i racja, każdemu wedle potrzeb
buran napisał/a: |
dla jednego ten jest ciekawy a dla innego inny. |
i racja, każdemu wedle potrzeb

:
Szkoda, że nie mamy miernika ciekawości.

:
Ostatnio zmieniony przez Spam 2013-10-25, 18:31, w całości zmieniany 1 raz
[quote="buran"]Mojemu Venus nic nie dolega,po prostu szukam czegoś o tym werku/quote]
...aaa... bo myślałem, że mu coś jest jak jest u majstra... moja Mora też była na V170 ale była pojechana to zwróciłem... a V170 jest chyba najcześciej stosowanym w tych maleńkich chrono z pionowym ustawieniem tarcz... bo innego pewnie nie było...
...a zegarmistrz pewnie powiedział że jest ciekawy gdyż ma do czynienia z późniejszymi szwajcarami że się tak wyrażę... i tak to jest... jak się człowiek naogląda beczek, półbeczek i innych wodzików to chybotka wygląda naprawdę ciekawie... i tu nie mędrkuję
...V170 ma jedną straszliwą wadę... jest prościutki konstrukcyjnie ale przez to strasznie ciężki do wyregulowania... może nie ciężki - bo się zaraz głosy odezwą - ale pole manewru jest niewielkie... ostatnio majstrowałem przy 3133... niewiele w życiu widziałem ale tam regulacja chrono to majstersztyk ... a w rękach trzymałem tylko V170 i 3133 więc większego porównania brak...
...wśród mędrców z sąsiedniego foruma krąży opina iż venus jest konstrukcyjnie nieco niżej od landerona i sporo od valjouxa...
...aaa... bo myślałem, że mu coś jest jak jest u majstra... moja Mora też była na V170 ale była pojechana to zwróciłem... a V170 jest chyba najcześciej stosowanym w tych maleńkich chrono z pionowym ustawieniem tarcz... bo innego pewnie nie było...
...a zegarmistrz pewnie powiedział że jest ciekawy gdyż ma do czynienia z późniejszymi szwajcarami że się tak wyrażę... i tak to jest... jak się człowiek naogląda beczek, półbeczek i innych wodzików to chybotka wygląda naprawdę ciekawie... i tu nie mędrkuję
...V170 ma jedną straszliwą wadę... jest prościutki konstrukcyjnie ale przez to strasznie ciężki do wyregulowania... może nie ciężki - bo się zaraz głosy odezwą - ale pole manewru jest niewielkie... ostatnio majstrowałem przy 3133... niewiele w życiu widziałem ale tam regulacja chrono to majstersztyk ... a w rękach trzymałem tylko V170 i 3133 więc większego porównania brak...
...wśród mędrców z sąsiedniego foruma krąży opina iż venus jest konstrukcyjnie nieco niżej od landerona i sporo od valjouxa...
Ostatnio zmieniony przez Spam 2013-10-25, 18:31, w całości zmieniany 1 raz
:
Uffff....dobrze że jest chociaż od Ruhli chrono lepszy

Ten, który z demonami walczy, winien uważać, by samemu nie stać się jednym z nich. Kiedy spoglądasz w otchłań ona również patrzy na ciebie.
:
...a tam... ja nie jestem obiektywny bo mnie się akurat popsuty trafił a sam sobie nie mogłem poradzić ze względu na dostępność części... i stąd moja uraza do V170 nie żebym polewał po twoim zegarku... a jeszcze się taki nie narodził co by każdemu dogodził... a na dodatek... jakbyśmy wszyscy patrzyli tylko na prestidż to siedzieli byśmy na innym forumie... że się tak wyrażę...
buran napisał/a: |
Uffff....dobrze że jest chociaż od Ruhli chrono lepszy ![]() |
...a tam... ja nie jestem obiektywny bo mnie się akurat popsuty trafił a sam sobie nie mogłem poradzić ze względu na dostępność części... i stąd moja uraza do V170 nie żebym polewał po twoim zegarku... a jeszcze się taki nie narodził co by każdemu dogodził... a na dodatek... jakbyśmy wszyscy patrzyli tylko na prestidż to siedzieli byśmy na innym forumie... że się tak wyrażę...
:
Ostatnio zmieniony przez Woj_Woj 2013-10-26, 06:26, w całości zmieniany 1 raz
Spam,
A ja nie mam chrono
, i jeśli zanabędę to będzie dla mnie ciekawy, wyjątkowy i hiper super ... nawet Ruhla czy Links ...

A ja nie mam chrono


Ostatnio zmieniony przez Woj_Woj 2013-10-26, 06:26, w całości zmieniany 1 raz
:
...ty nie gadaj... linksa też poluję
tylko albo jest dezel albo za kosmiczną kasę


:
Ostatnio zmieniony przez Woj_Woj 2013-10-26, 06:24, w całości zmieniany 2 razy
Odpowiedz do tematu
Linksy stylowe są faktycznie ... na razie omijam chrono ... tłumaczę sobie, że ślepy jestem i bym i tak niewiele widział ... a dla lansu tylko, to wiadomo gdzie (patrz wyżej) ...
.... premię bym dostał ... to jakąś kieszonkę chrono bym przygarnął raczej ... duuuużą premię...



Ostatnio zmieniony przez Woj_Woj 2013-10-26, 06:24, w całości zmieniany 2 razy