Pies czy kot?: pies Pomógł: 4 razy Wiek: 44 Dołączył: 26 Lis 2013 Posty: 601 Skąd: Lublin
#19 Wysłany: 2013-12-31, 23:58
Posiadam conrada (właściwa nazwa Tutelary bodajże) od miesiąca co prawda, ale jest OK.
Co do obsługi to w każdej łuzie jest wkładka na, którą wkłada się zapięty zegarek, dopasowuje się do rozmiaru paska czy bransy bo jej długość jest zmienna (jest rozprężna). Jeżeli zegarek jest większy (średnica) to są wymienne podkładki do dopasowania.
Ostatnio zmieniony przez kurynio 2014-01-01, 00:03, w całości zmieniany 2 razy
Pies czy kot?: pies Pomógł: 1 raz Dołączył: 21 Maj 2013 Posty: 255 Skąd: Łódź/Stryków
#20 Wysłany: 2014-01-01, 03:02
kurynio napisał/a:
Posiadam conrada (właściwa nazwa Tutelary bodajże) od miesiąca co prawda, ale jest OK.
Co do obsługi to w każdej łuzie jest wkładka na, którą wkłada się zapięty zegarek, dopasowuje się do rozmiaru paska czy bransy bo jej długość jest zmienna (jest rozprężna). Jeżeli zegarek jest większy (średnica) to są wymienne podkładki do dopasowania.
Super. Dzięki. O takie info mi chodziło
[ Dodano: 2014-01-01, 13:54 ]
Dobra. Kupiłem Conrada. Dam znać, jak przyjdzie. Dzięki za pomoc
[ Dodano: 2014-01-07, 10:47 ]
Conrad dziś dotarł. Wyglada ok. Pracuje znośnie. Pytanie: jak z niego korzystać? Póki nie dojdzie nowy nabytek, to będę kręcił tylko Certine DS-1 LE. Plan mam taki, ze będę włączał rotomat w ciagu dnia, gdy mnie nie ma w domu i każdego dnia będę zmieniał kierunek nakręcania. Co o tym myślicie?
goTomek Klon Właściciela Kilku Fabryk Ryżu Poprawny niepoprawny
Pomógł: 102 razy Wiek: 56 Dołączył: 07 Sty 2013 Posty: 15148 Skąd: z okolicy
#21 Wysłany: 2014-01-07, 11:15
Ja tam sie na rotomatach nie znam, ręki używam
Tak, Rafałku, do kręcenia zegarka używam ręki i do pisania jeszcze i do jedzenia, niech Ci się nie kojarzy od razu i nie szukaj tu tego, czego nie ma
Sorki za offtop, to do jednego, co mu się wszystko kojarzy
Chyba nie ma większego znaczenia w którą stronę, poza niektórymi SeaGullami, Miyotami czy czymtamheszcze, co to się nakręcają tylko w jedną stronę. Choć na ręku to one się kręcą w obie strony, więc pewnie w rotomacie tez warto zmieniać co jakiś czas kierunek. Nie wiem czy w tym można zaprogramować zmiany, czy trzeba zmieniać nomen omen ręcznie
Nie wiem, czy te 8-10 godzin kiedy nie ma Cię w domu wystarczy, nie wiem czy ten rotomat kręci non-stop czy jakoś z przerwami.
_________________ Some of them want to abuse you
Some of them want to be abused
_________________
русский тролль иди нахуй
Dobry wybór, tez masz i jestem zadowolony. A co do Twojego pytania, kręci bodajże przez dwie godziny i godzinę odpoczywa - ale mowię z czachy, wiec moge coś pomerdac...kolega kurynio już Ci napisał, jak z rozmiarami i srednicami, wiec nie będę dublować...
Dobry wybór, tez masz i jestem zadowolony. A co do Twojego pytania, kręci bodajże przez dwie godziny i godzinę odpoczywa - ale mowię z czachy, wiec moge coś pomerdac...kolega kurynio już Ci napisał, jak z rozmiarami i srednicami, wiec nie będę dublować...
A zmieniasz w jakiś systematyczny sposób kierunek kręcenia?
Zmieniam, ale nie maniakalnie i nie z zegarkiem w ręce...przy części mechanizmów jest to konieczne, bo niektóre nakręcają sie jednostronnie. Poza tym, udało mi sie zejść do rozsądnie małej ilości zegarków, wiec za rotomat najcześciej teraz robi moj nadgarstek...;)
Pies czy kot?: pies Pomógł: 4 razy Wiek: 44 Dołączył: 26 Lis 2013 Posty: 601 Skąd: Lublin
#25 Wysłany: 2014-01-07, 16:49
godzina pracy, trzy odpoczynku, na pewno
kierunek wybierany samodzielnie albo w lewo albo w prawo, podono przy kręceniu w prawo godzine jedzie w prawo, trzy przerwy a póżniej w lewo, ale nie sprawdziłem tego jakoś nie zauważyłem osobiście
Ostatnio zmieniony przez kurynio 2014-01-07, 16:50, w całości zmieniany 1 raz
Witam i ja odgrzebię temat, powoli i ja myślę o zakupie. We wrześniu urodziny więc będzie okazja. Conrady chyba bardzo plastikowe. Co myślicie o takich:
Pies czy kot?: pies Pomógł: 4 razy Wiek: 44 Dołączył: 26 Lis 2013 Posty: 601 Skąd: Lublin
#27 Wysłany: 2014-08-13, 17:02
kornel91, Powiem Ci, że ja mam Conrada, no po zdjęciach widać, że chyba Conrad nieco bardziej plastikowy, ale wiesz to już nie o to chodzi, bardziej przekonujące dla mnie są programy pracy. W Conradzie 1 godzina pracy 3 przerwy i znów bez zmiany kierunku automatycznego. Troche brakuje automatycznej zmiany kierunku obrotów. Wybrałbym z tych co przedstawiłeś chyba drugi ten za 229 zł,
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach