Drogie Towarzyszki i Towarzysze w nałogu udało mi się przekonać jednego z moich współpracowników o przewadze mechanika nad bateryjką , a że zwrócił się teraz do mnie z prośbą o pomoc w zakupie garniturowca wołam do Was o pomoc (co dwie głowy to nie jedna ), bo inaczej biedaczysko kupi jakiegoś atlantica
Specyfikacja:
1. Klasyczny do garnituru.
2. Cena oscylująca w granicach 2k peelenów.
3. Narodowość nie ważna (jam Ci to uczynił )
Czekam na pomoc, bo u mnie w lesie kiepściutko z siecią
Pomógł: 25 razy Wiek: 53 Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 7497 Skąd: Zielona Góra
#3 Wysłany: 2010-06-23, 14:06
Rozglądnij sie po Seiko SARB z mechanizmem 6R15 - jest kilka modeli... Davosa i Eposa także wciągniesz zacnego w tej cenie... Jakiś Oris też... Mido kilka cudnych jest (np. Baroncelli)- jak się postarasz to w cenie powinny byc... No i mój faworyt - Hamilton Jazzmaster Slim... Mniaaaam:-)
na pierwszym miejscu postawiłbym jakiegoś Jazzmastera. Na kizi jest fajny na bazarku nowy za 2k
na drugim coś z Seiko SARB, ale to pod warunkiem, ze rozmiar nadgarstka pozwala na zegarek 38 mm
na trzecim Maurice Lacriox - za ok. 2k pln można wylicytować fajnego na germańskim ebayu
jest jeszcze bardzo fajny Louis Erard w Aparcie do kupienia po targowaniu za 2k
ewentualnie Antea, jeżeli komuś bauhaus pasuje (mi pasuje)
Orisa raczej nie będzie w tych pieniądzach - tylko dlatego nie polecam
LeLocle jest fajny, ale w budżecie 1,5k pln. Mając pięć stów więcej wolę Hamiltona
Kyle - co znaczy - rozmiar nadgarstka pozwala na 38mm? te mm pasuja IMO na każdy (no chyba ze ktos ma jakieś ekstremum 25 cm..) dość uniwersalny rozmiar. Wg mnie do garnituru zegar powinien być właśnie stonowany i nie za wielki. Ale to moje zdanie;)
Kyle - co znaczy - rozmiar nadgarstka pozwala na 38mm? te mm pasuja IMO na każdy (no chyba ze ktos ma jakieś ekstremum 25 cm..) dość uniwersalny rozmiar. Wg mnie do garnituru zegar powinien być właśnie stonowany i nie za wielki. Ale to moje zdanie;)
zgoda, że powinien być stonowany i nie za wielki, i że w zasadzie 38mm to uniwersalny rozmiar, sam mam takie dwa garniturowce. Ale zegarek nie powinien być też za mały. Jak ktoś ma łapę 20 cm, to zegarek 38mm zginie. Ale to kwestia gustu, więc może się poprawię: chodziło mi to, że jezeli przyszły nabywca na raczej spory nadgarstek, to niech zastanowi się, czy subiektywnie dla niego zegarek 38mm nie będzie wydawał się za mały
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach