...no i stało się... według doktryny jednego zegarka rocznie zakup na rok 2014 w dokonany w połowie roku... ciężko będzie nic nie kupić przez następne 6 msc ale nie o tem...
...ostatnimi czasy poważnie rozważałem zakup citka eco-drive w titanium z radyjkiem... myślałem i myślałem... i co wykonkludowałem a no iż nie bardzo pasuje mi jego młody wiek... co prawda mógłbym go nabyć i zakopać w rogu piwnicy na następne 20 lat co by leżakując jak niejedno szatojabol nabrać rumieńców mintvintage... ale po co mi to jak rynek wtórny obfituje we wszelkiego rodzaju wyleżakowane i co najważniejsze dojrzałe sikorki...
...nie wiem czy to okazja... ale przerzucając klamoty w worze łiszlisty nie wybierając na chybił trafił z pełną świadomością wybrałem...
...od wielu lat marzyłem o takim zegarku... nawet nie o takim ale o czymkolwiek tej marki... nie jest to co prawda flagship tego brandu ale dobitnie wpisuje się w mój nurt estetyczny...
...najogólniej rzecz ujmując... Longines...
...niestety zdjęcia nie oddają w pełni tego co w rzeczywistości widzą oczy... marne mi wyszły te foty zaledwie nieco lepsze niż te z aukcji, które były nieco marne przez co do zakupu tego zegarka podchodziłem z dozą rezerwy... ze zdjęć jednak wynikało, że mechanizm jest w dobrym stanie wizualnym i na tym polegałem... w rzeczywistości... mimo stalowa koperta - mimo paru rys i śladów użytkowania sprawia wrażenie obłędne... to moja pierwsza stalówka... i z ręką na sercu... chromy wymiękają...
...mała stalówka garnitura...
...zegarek z przełomu lat cirka about mniej więcej 1969-1972 jak wyczytałem we wszechwiedzącym wujku google... czyli należy przyjąć, że to lata 70-te...
...uskrzydlona klepsydra... nadruk wygląda świetnie... rozważałem alternatywnie zakup lonżina w pozłacanej kopercie ale cieszę się, że wybrałem stalówkę... w pozłacanym często obok złoconych indeksów występuje złocone logo a to przyznam mocno w odczuciu mojego wewnętrznego buraka trąci bazarowym hiltonem...
...troszkę bałem się tego rozmiaru... koperta ma 34,7 mm średnicy bez koronki, z koronką 37 mm, L2L 39,7 mm... mimo mojej tuszy i 19 cm płaskiego nadgarstka wydaje mi się, że zegarek wygląda na mnie obłędnie
...ze szkłem zegarek ma 9 mm grubości...
...no i koronka... średnica 4,9 mm i +pińcet do lansu
...wypukła tarcza w kolorze perłowym... stan jak dla czterdziestolatka 5+/5 całości dopełnia szlif słoneczny...
...świetnie ze stalową kopertą i perłową tarczą komponują się wskazówki i indeksy w kolorze stali... wskazówki uzbrojone w wąski pasek trytowej lumy... również trytem ukoronowane zewnętrzne końce indeksów... można by rzec, że tarcza jest wyjątkowo ascetyczna ale dzięki swej prostocie zyskuje bardzo na czytelności...
...w latach 1960-1998 w ten sposób oznaczano tarcze z zawartością trytu dającą emisje promieniowania poniżej 227 MBq (7,5 mCi)...
...dekielek... wewnątrz:
...i na zewnątrz:
...to czego nie widać na co dzień a bez czego zegarek nie jest czasowskazywaczem...
...wół roboczy... longines kaliber 284...
...17 kamieni... oprawione i pozłocone dają efekt WOW... złocone sygnatury... mikroregulacja excenter regulator po naszemu to będzie chyba regulator mimośrodkowy
...z bardziej suchych danych... silnik ma średnicę 11,75''' czyli 26,5mm, grubość 3,9mm... wahadełko zasuwa 19800 razy na godzinę... http://www.ranfft.de/cgi-...wk&Longines_284
...na pełnym zbiorniku ma zasięg 42 godzin... z nim spokojnie były minister Nowak mógłby zaliczyć niezły melanż i nie obawiać się o stołek
...silnik wyjmuje się od dupci strony... przymocowany jest do osobnego ringu za pomocą dwóch blaszek a następnie taki moduł umieszczany jest w kopercie i blokowany takim dinksem...
...ring w tym zegarku ma cechę 41 METAL... co to... nie znaju
...ot... taki maluszek
...mój vintage Stainless steel Lc284T... Longines kaliber 284 w trycie i stali
Ostatnio zmieniony przez Spam 2014-06-19, 21:52, w całości zmieniany 1 raz
Maras68 [Usunięty]
#2 Wysłany: 2014-06-20, 06:32
SPAMIOR - doskonały wybór, piękny zegarek, silnik pieści gały, również nosiłbym takiego
z miłą chęcią, a i recenzyjka wyszła ci sprytna
...ostatnimi czasy poważnie rozważałem zakup citka eco-drive w titanium z radyjkiem... myślałem i myślałem... i co wykonkludowałem a no iż nie bardzo pasuje mi jego młody wiek... co prawda mógłbym go nabyć i zakopać w rogu piwnicy na następne 20 lat co by leżakując jak niejedno szatojabol nabrać rumieńców mintvintage... ale po co mi to jak rynek wtórny obfituje we wszelkiego rodzaju wyleżakowane i co najważniejsze dojrzałe sikorki...
Widać że abstynencja w niektórych przypadkach jest jednak wskazana ... coś tam musi wywietrzeć z głowy ... tak aby wrócić na jedyną słuszną drogę.
Spam napisał/a:
..niestety zdjęcia nie oddają w pełni tego co w rzeczywistości widzą oczy...
Niewiele trzeba by sobie go wyobrazić ... cudowny zegarek ... obrzydliwie klasyczny, wielokrotnie powtarzany styl ... i niezmiennie cudowny ...
Spam napisał/a:
...od wielu lat marzyłem o takim zegarku... nawet nie o takim ale o czymkolwiek tej marki... nie jest to co prawda flagship tego brandu ale dobitnie wpisuje się w mój nurt estetyczny...
Marka dla mnie magiczna ... z wielu, bardzo subiektywnych powodów ... sam mam z nią bolesne doświadczenia, ale w moim domu przez lata podtrzymywany był mit dwóch marek; Cymy i Lonżina ... dlaczego akurat taki, nie bardzo przystający do siebie zestaw ... pojęcia nie mam.
Spam napisał/a:
to moja pierwsza stalówka... i z ręką na sercu... chromy wymiękają...
... taki stary wyjadacz a dopiero teraz odkrywa taką oczywistą oczywistość ... do dopiero początek nowej przygody
Spam napisał/a:
...wół roboczy... longines kaliber 284...
... malina
Spam napisał/a:
ciężko będzie nic nie kupić przez następne 6 msc ale nie o tem...
Oświadczam oficjalnie ... nie będę czekał pół roku ... kropka.
Reasumując
Gratuluję powrotu w wielkim stylu ... i tradycyjnie ...
Pies czy kot?: pies Pomógł: 42 razy Wiek: 43 Dołączył: 17 Mar 2013 Posty: 9239 Skąd: Piekło
#6 Wysłany: 2014-06-20, 08:29
...........już chyba wszystko zostało napisane więc nic innego mi nie pozostaje jak tylko
złożyć szczere wyrazy nienawiści..............i jeszcze powtórzę za Svedosem FOK JU
_________________ Bądź dla siebie latarnią, która oświetla twą drogę i nie poszukuj światła poza sobą
Maras68 [Usunięty]
#7 Wysłany: 2014-06-20, 08:31
Jimmy- czuję, że i Ty nas niebawem zaskoczysz znienacka
Pies czy kot?: pies Pomógł: 7 razy Wiek: 54 Dołączył: 08 Sie 2010 Posty: 3281 Skąd: Bielsko-Biała
#9 Wysłany: 2014-06-20, 09:25
Gratulacje,przez jakiś czas używałem lonżina jako zegarka na co dzień i byłem bardzo zadowolony.
_________________ Ten, który z demonami walczy, winien uważać, by samemu nie stać się jednym z nich. Kiedy spoglądasz w otchłań ona również patrzy na ciebie.
Pomógł: 13 razy Dołączył: 19 Cze 2011 Posty: 3224 Skąd: Na Krawędzi Czasu
#10 Wysłany: 2014-06-20, 11:12
Gratki kłalitnego klasyka
... i nie przejmuj sie do końca roku i nowego nabytku zostało tylko niecałe 6-m-cy
Spam [Usunięty]
#11 Wysłany: 2014-06-20, 14:41
Ciech napisał/a:
...do końca roku i nowego nabytku zostało tylko niecałe 6-m-cy
...jakby tak ciągnąć dalej to zostało tylko 6 miechów na ograniczenie vintage łiszlisty i wybranie czegoś na nowy rok... tylko żeby się nie okazało, że w 6 msc wykorzystam cały limit do 2020
...jeszcze pokażę jak się prezentuje w ciemni... świeci intensywnie ale krótko ale bajecznie to wygląda... tarcza ma 31 mm
...refleks wyszedł szkło jest bardzo wypukłe i wszystkie indeksy wyszły podwójnie
Na początku mojego zainteresowania zegarkami tak właśnie wyglądał według mnie zegarek idealny... Miło popatrzeć i powspominać... Pamiętam, chciałem znaleźć coś takiego i dalej nie szukać Byłem jednak tak nieobeznany, z ebayem i zegarkami, że przypadkowo wylądowałem z innym zegarkiem, który mnie rozczarował... Jednak dzięki temu zacząłem kupować ich więcej, no i moje gusta się zmieniały... Chociaż ten Longines to klasyka wiecznie żywa
Niech się dobrze nosi!
_________________ Były starszy szeregowy Wintergreen był to złośliwy gnojek, który znajdował zadowolenie w swojej bezsensownej pracy.
Na początku mojego zainteresowania zegarkami tak właśnie wyglądał według mnie zegarek idealny... Miło popatrzeć i powspominać...
Dla mnie nadal jest idealny ... problem tylko wtedy, gdy pojawia się pokusa kupna kolejnego ... w podobnym stylu ... niezmiennie muszę się powstrzymywać.;)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach