Celowałhym bardziej w druga strone zelaznej kurtyny. Po prostu mi sie bardziej podobaja. Ale amfibia trafi do zbiorow tak samo jak komandirski. W swoim czasie. Na razie cos casualowego, mniej bijacegopo oczach niz diver.
Może seiko snke63 i pasek nato? Od 3 lat mam średnio 5 dni w tygodniu na łapie, jak już jest ubrany to nigdy go nie ściągam biorąc prysznic i nie da sie go zalać ani nie paruje. Ostatnio w jeziorku się kąpałem, zapomniałem ściągnąć i przy 30M WR dał spokojnie ponad godzinkę rade. No i rozmiar na EDC idelany w przypadku szczuplejszego nadgarstka.
Pomógł: 32 razy Dołączył: 15 Sie 2014 Posty: 2361 Skąd: DW
#25 Wysłany: 2014-08-16, 18:35
jamesbond napisał/a:
Tomek napisał/a:
m.aciek, ale kolega wyklucza kwarce .. Uczulony
Od razu uczulony uwielbiam mechanizmy, zegarki z duszą. Kwarce tez sie u mnie znajda ale sa mniej chetnie noszone. Mam czas citki tez biore pod uwage.
Jezu, jak czytam o zegarkach z duszą, to mi się nóż w kieszeni otwiera.
Sylwek [Usunięty]
#26 Wysłany: 2014-08-16, 22:07
m.aciek napisał/a:
Jezu, jak czytam o zegarkach z duszą, to mi się nóż w kieszeni otwiera.
może nie z duszą, ale jak mi w namiocie taki cyka pod uchem,a jego cykanie jest wspomagane akustyką pompowanego materaca ?????? to już jest coś , czego żaden kwarc nie zastąpi
bo świecić to może Panie każdy, ale cykać potrafią tylko nieliczne (oczywiście nie mówię o świerszczach)
Pies czy kot?: kot Pomógł: 42 razy Wiek: 47 Dołączył: 01 Paź 2011 Posty: 4536 Skąd: Dubland
#27 Wysłany: 2014-08-16, 22:39
Chciałbym taki zegarek z duszą zobaczyć, bo żelazko to już widziałem:
Też mam sentyment do mechanicznych zegarków (znaczna większość mojej kolekcji to mechaniki), ale nie mam uczulenia na kwarce. Przyjmuję do wiadomości, że technologia się rozwija.
Pozdrawiam
Eryk
_________________ We wrażeniu jakie wywieramy na innych, cena zegarka plasuje się tuż poniżej materiału z jakiego zrobione są nasze skarpetki.
Też mam sentyment do mechanicznych zegarków (znaczna większość mojej kolekcji to mechaniki), ale nie mam uczulenia na kwarce. Przyjmuję do wiadomości, że technologia się rozwija.
Pies czy kot?: kot Pomógł: 5 razy Wiek: 50 Dołączył: 07 Sty 2012 Posty: 694 Skąd: Radomsko
#29 Wysłany: 2014-08-17, 10:33
jamesbond napisał/a:
[Ciach], mniej bijacegopo oczach niz diver.
Małe divery marki Mako, Ray, czy tam jakiś SKX013 po oczach nie biją, a imo są bardziej casualowe niż wojaki.
W skrócie - fstydu przed Ryśkiem nima
Takiego Marinemastera to szarpałbym jak Reksio szynkę normalnie i z ręki by nawet do garnitury nie schodził
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach