Pies czy kot?: pies Pomógł: 10 razy Wiek: 38 Dołączył: 17 Gru 2011 Posty: 163 Skąd: Polska
#2 Wysłany: 2014-08-24, 20:56
bofff napisał/a:
Wałek bliżej końca trochę bardziej niż trochę wyrobiony - to przez to?
Nie, jeżeli wałek jest zużyty to również nie można nakręcać.Może spadł wodzik i dostał się między beczkę (sprzęgnik) a koło nastawcze ? Jak możesz zdjąć tarczę to zrób to, wtedy będzie wszystko jasne.
Pies czy kot?: pies Pomógł: 33 razy Wiek: 48 Dołączył: 23 Cze 2013 Posty: 2203 Skąd: Warszawa
#3 Wysłany: 2014-08-24, 21:43
o! już się z wodzikiem męczyłem w Mołni
tylko coś tarcza nie chce zejść
e: poszło
ależ to małe
beczka przy wyciągniętej koronce nie kręci się, ale wodzik jest przykryty przez mostek.
Mam zdjąć mostek?
przez dziurkę w mostku widać wodzik, ale czy siedzi dobrze?
oczywiście zdjąłem mostek
wodzik siedzi dobrze i przesuwa się razem z beczką, ale
w pozycji odciągniętej koronki gdy beczka przesunie się na zębatkę nie jest w stanie jej poruszyć
gdy nie dochodzi do zębatki beczka kręci się
Ostatnio zmieniony przez bofff 2014-08-25, 07:27, w całości zmieniany 4 razy
Pies czy kot?: pies Pomógł: 10 razy Wiek: 38 Dołączył: 17 Gru 2011 Posty: 163 Skąd: Polska
#4 Wysłany: 2014-08-25, 16:50
Wychodzi na to, że twoja pierwsza sugestia ze zużytym wałkiem jest prawidłowa.Gdy beczka jest sprzęgnięta z kołem nastawczym ( "zębatką") to powinna obracać się razem z wałkiem. Jeżeli tak nie jest to pewnie wałek obraca się swobodnie a ona stoi pod wpływem oporu przekładni wskazań. Warto też sprawdzić co jest przyczyną zużycia wałka, mogą to być zbyt duże opory w przekładni lub bardzo mocno zaciśnięty ćwiertnik. Istnieje ryzyko, że wyoblony wałek również nieco spolerował kwadratowy otwór beczki.Sam wałek również na tym kwadratowym odcinku nie może być zużyty, zaokrąglony.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach