Poprzedni temat «» Następny temat
Żubr w budyniu. Czyli jesienne maliny :)
Autor Wiadomość
Z_bych
Koneser chińskiego majeranku
Morda Zdradziecka


Pomógł: 55 razy
Wiek: 56
Dołączył: 22 Kwi 2012
Posty: 21716
Skąd: Lublin
 #1  Wysłany: 2014-10-24, 15:16   Żubr w budyniu. Czyli jesienne maliny :)



Niby nic, a tak to się zaczęło...

Zaraz po tym, jak kumotrzy z nieistniejącego forum zegarkowego, KtóregoNazwyNieWolno(Było)Wymawiać(w dobrym towarzystwie), odebrali swoje F.O.K.I (kto jeszcze pamięta, skąd ta nazwa?) zażyczyli sobie kolejnego (trzeciego już), forumowego zegarka. Rozważania o forumowcu CW na 2013 r. zaczęły się jakoś latem 2012 r. a tydzień temu, na zlocie w Zgierzu pierwsi kumotrzy odebrali swoje zegarki.
Burza mózgów trwała ponad 200 stron i na końcu wybrano projekt bullheada. Zegarek miał być trochę w wintydżowym stylu, więc stanęło na kolorze bordowym a później na budyniowych dodatkach. Budyń, rzecz jasna, dobry jest jeden – waniliowy ;)
A, że smakuje najlepiej właśnie z malinowym sokiem, stąd całość kolorystyki ;)
Przed pisaniem recenzji przebrnąłem przez dyskusję wstępną. Warto było choćby po to, żeby przypomnieć sobie np. takie opinie:


„Jednak mam wrażenie, że passus Dominika o Monaco miał nieco inny wydźwięk. Chodziło chyba o to, że w latach 70-tych ekstrawagancją było wszystko, co zrobił Tag w Monaco. Że w ogóle wpadli na pomysł pokazania takiego zegarka, przed którym podobnych nie było (prawdopodobnie ?). 

U nas to ma być także ekstrawagancja. Kolor i to co się dzieje na tarczy - jest nią na pewno. Natomiast bogatsi o doświadczenie Monaco, mamy nie powielać tego, co w nim pokazano. Po to, aby mieć wyjątkowy zegarek. 

W ten sposób stajemy się więźniami idei. Nie można zaproponować nic, co byłoby choćby cieniem tamtego projektu. Choćby nawet wynikało z czystego poczucia estetyki, a nie chęci powielania czegokolwiek. 

Pytanie, czy warto. Cóż, rozumując w takich kategoriach odpowiem, że jednak warto. Z punktu widzenia estetyki, rozumianej jako dogmat harmonii, wolałbym wypełnione budyniem totalizatory. Ale wybieram jednak drogę odważnie progresywnej idei. Jest to wbrew estetyce, ale bardziej pociąga mnie łamanie barier niż spójność dogmatu”
*

Ogłoszono konkurs na projekt. Spośród trzech zgłoszonych projektów wygrał na końcu projekt Erolka, którego realizacji podjęła się Fundacja Gerlach. W trakcie realizacji okazało się, że projekt musiał zostać kilka razy zmieniony, ale cóż – samo życie. A szkoda, bo zmiany były co prawda niewielkie, ale dość istotne.
Zegarek został wykonany w ilości 113 szt.





Na początek garść technikaliów:

wymiary koperty:
szerokość – 40 mm
wysokość L2L – 48,5 mm
wysokość – 15 mm
materiał koperty – stal 316L
szkło górne – szafir z wewnętrznym antyrefleksem
szkło dekla mineralne
mechanizm Sea-Gull ST1901 w wersji ...
wodoszczelność 100 m

Opakowanie

Zegarek otrzymałem w bardzo eleganckim, wykonanym w Polsce, drewniany pudełku wyłożonym flauszem. Pokrywka pudełka ozdobiona została „złotym” logotypem Żubra i nazwą zegarka. Naprawdę wygląda super. Dołączona była ponadto ładnie wydrukowana instrukcja obsługi, będąca jednocześnie certyfikatem.
W pudełku oprócz zegarka zapiętego na poduszce w osobnej przegródce, znalazłem: przeszkolony dekiel, woreczek podróżny i przyrząd do zmiany pasków.
Dla mnie bardzo ważne jest takie wykończenie całości. Dbałość o szczegóły świadczy o poważnym traktowaniu klienta i szacunku dla niego. Warto moim zdaniem zapłacić za tego typu elementy.



Wygląd i pierwsze wrażenie.

Jaki jest Żubr – każdy widzi. Podoba się chyba każdemu bez względu na płeć czy wiek. Dla mnie to zaskakujące, zważywszy, że nie jest to zegarek w swojej formie tuzinkowy, jakich setki ogląda się na wystawach sklepów z zegarkami.
Wydawać by się mogło, że kostka o takich rozmiarach na małym nadgarstku (a taki niestety mam) powinna być duża i raczej średnio wygodna. Ale tak nie jest. Zegarek dzięki krótkim uszom leży bardzo dobrze i nawet wchodzi pod mankiet koszuli. Nie bez znaczenia na układanie się zegarka jest to, że dedykowany pasek wykonany został w miękkiej skóry.
Mimo tego, że nie głosowałem na ten projekt, zegarek urzekł mnie od chwili wyjęcia, chociaż przecie widziałem już częściowo złożony chyba z rok temu. Na pewno na pierwszym wrażeniu zaważyła także opakowanie. Tak, ten produkt jest kompletny.



Koperta i obsługa
Początkowo koperta miała być wykonana z jednego kawałka stali 316L z zakręcanym deklem. Jednak z powodów technologicznych producent musiał odejść od tego rozwiązania. Koperta jest więc dwuczęściowa. Część pierwsza to „kadłub” do którego został od dołu przykręcony na 4 śrubki środek (z mechanizmem i tarczą). Rozwiązanie takie spowodowało istnienie szczeliny między poszczególnymi częściami koperty ale jest ona niewielka i na szczęście symetryczna po każdej stronie. Czy spasowanie mogłoby być dokładniejsze? Pewnie tak, ale w moim egzemplarzu i kilku innych, które oglądałem nie wygląda źle.
Górna część koperty jest szczotkowana, boki polerowane. Warto przyjrzeć się jakości wykonania przejść pomiędzy poszczególnymi płaszczyznami. Szczotkowanie wg mnie mogłoby być mocniejsze, bardziej „charakterne” tak, jak w projekcie. Ale nie każdy taki takie lubi, więc to już kwestia gustu.
Koperta typu bullhead ma niestety pewne ograniczenia. Najistotniejszym jest utrudnione operowanie koronką. Nosiłem bullheady Seiko, Citizena i Alby. Były co prawda automatyczne, ale operowanie koronką wcale nie było proste. Tutaj jednak przewagę mają posiadacze mniejszych palców, bo Żubra mogą nakręcić tylko kciukiem. Wiem jednak, że większość ma pewne kłopoty. Nie sposób natomiast nakręcić kciukiem i palcem wskazującym. Producent w najbliższym czasie roześle posiadaczom Żubrów siliconową nakładkę ułatwiającą nakręcanie. Zaradność i pomysłowość kumotrów jest jednak nieograniczona i niektórzy już sobie wymyślili odpowiednie pomoce.



Wyciąganie koronki i ustawianie godziny nie stanowi natomiast problemu dzięki gumce wmontowanej w koronkę.
Puszery stopera działają bardzo wygodnie i zostały precyzyjnie wpasowane w kopertę.
Obecnie chyba przychodzi moda na bullheady, bo swoje modele wypuścił np. Tag Heaur i Seiko.

Szkło szafirowe, okrągłe, płaskie, z wewnętrznym antyreflaksem, delikatnie wystaje ponad kopertę. Zegarek jest czytelny także pod dużymi kątami. Początkowo był pomysł, by szkło było także w kształcie koperty, jednak ze względu na cenę zrezygnowano z tego rozwiązania.

Dekiel stalowy jest starannie wykonany. Centralnie zostało umieszczone logo projektu – sylwetka żubra oraz napis Żubr w budyniu oraz napis chinawatches.pl 2013. (2013, bo zegarek miał być forumowcem na rok 2013). Na obwodzie znalazła się informacje techniczne oraz „Edycja limitowana” wraz z numerem egzemplarza.
Na przeszkolonym deklu, który został dołączony dodatkowo, znajdują się te same informacje techniczne i informacja i limitacji wraz z numerem.
Podsumowując – uważam, że koperta to mocna strona Żubra. Dla mnie duży plus całości.




Tarcza i wskazówki

Na matowej, intensywnie bordowej tarczy o średnicy 32 mm dzieje się całkiem sporo. Znajdziemy tutaj pięć wskazówek, dwie subtarcze, nakładane indeksy, znaczniki 1/5 s, kropki lumy przy indeksach, cyferki sekund, logo projektu i logo producenta.
Mimo aż tylu elementów tarcza jest wyjątkowo czytelna! Brawo Erolek!
Tarcza jest wielopozioma i tak, idąc od góry, mamy pierścień, na którym zostały umieszczone znaczniki sekund w odstępach co 5. Warto zaznaczyć, że kolor pierścienia jest identyczny jak kolor tarczy. Niby oczywista oczywistość, ale w kilku droższych zegarkach widziałem różnicę i nie była to różnica celowa.
Na tarczę główną nałożono stalowe, polerowane indeksy godzin a nad nimi kropki lumy. Po lewej od osi zostało umieszczone logo projektu a po prawej napis „G.Gerlach”. Pod indeksem oznaczającym godz. 6, poniżej linii indeksów sekundowych umieszczono napis: „Wyprodukowano w Polsce, chinawatches.pl”
Duże wrażenie robią nakładane, „talerzykowate” subtarczki. Dolna to standardowy sekundnik, górna to subtarczka stopera (wskazówka wskazuje upływające minuty). Warto popatrzeć pod dużym powiększeniem na precyzję nadruku. Jednak właśnie w tym miejscu dopatrzyłem się wpadki producenta – otwory na tarczy, w których umieszczone są osie wskazówki sekundowej i minutowej stopera są za duże. Mogłyby być o jakąś 1/3 mniejsze. Pod szkłem i na zdjęciach macro jest to widoczne, szczególnie pod kątem. En face i gołym okiem tego nie widać, bo otwory zasłaniają wskazówki. Subtarczki mogłyby być trochę większe, ułatwiłoby to jednak odczyt. W tej chwili jest trochę nieczytelny. Odczyt trwa trochę dłużej niż „na pierwszy rzut oka”, tak „na trzy rzuty” :)
Wskazówki główne (godzinowa i minutowa) są stalowe, polerowane, łamane, pokryte częściowo lumą. Sekundowa wskazówka stopera jest polerowana i także łamana. Szkoda, że te wskazówki nie moją takich samych ogonków. Szkoda także trochę, że nie udało się zrobić wskazówek z projektu.
Wskazówki i luma przy indeksach świeci dość długo i średnio intensywnie.






Mechanizm
W projekcie wykorzystano sprawdzony i lubiany mechanizm Sea-Gulla ST1901 –mechaniczny, nakręcany chronograf z kołem kolumnowym.
Częstotliwość 21600 półwahnięć na godzinę
Dokładność -10/+40 s/dobę
Rezerwa chodu 42 h (przy włączonym stoperze 37 h)
Sekundnik na godz. 6
Chronograf 30 min
O tych mechanizmach mówi się różnie. Jedni je chwalą, inni narzekają na ich awaryjność. To mój kolejny zegarek z tym mechanizmem, z poprzednimi nic złego się nie działo więc mam nadzieję, że i ten będzie zachowywał się poprawnie. Jak dotąd mechanizm przy wyłączonym stoperze przyspiesza średnio +10 s/dobę. Na elektronicznym komparatorze chodu wskazywał w zależności od pozycji od +5 do +20 s/doba przy średnio naciągniętej sprężynie. Odchyłek przy włączonym stoperze nie mierzyłem. Bardzo przyjemnie się go słucha. Obecnie zmieniłem dekiel ze stalowego na przeszklony i od czasu do czasu rzucam okiem na mechanizm, sprawdzając przy okazji poziom naciągnięcia sprężyny**.






Pasek

Skórzany, poduchowaty pasek typu rally pasuje idealnie do tego zegarka. Albo raczej pasowałby, gdyby kolorystycznie lepiej pasował. Czarny pasuje tak sobie. Ale do jego jakości nie sposób się doczepić. Sygnowana klamra jest chyba zbyt delikatna.
Jednak czarny to kompromis między bardzo różnymi pomysłami uczestników projektu. A pasek jest tą częścią zegarka, którą zmienić najłatwiej.
Ja zmieniłem na pasek rally taki, jaki zaproponował Erolek w pierwszym projekcie. Pasuje, ale jednak jest dla mnie trochę zbyt cukierkowy. W projekcie, na ekranie komputera koperta i tarcza są ciemniejsze. Obecnie noszę żubra na bordowym krokodylu, lakierowanym na półpołysk. Moim zdaniem pasuje idealnie. Czekam już na kolejny – matowy, lekko zamszowy.
Jeden z kolegów pokazał Żubra na meshu. Moim zdaniem też ok. Do swojego przymierzyłem oryginalną bransoletkę od bullheada Seiko (fishbone) wygląda rewelacyjnie. Gdybym tylko lubił bransoletki…






Wnioski.

No dobra. Na koniec wystarczyłoby napisać – kto ma, to wie, co ma. Kto nie ma, nich żałuje. Kto nie widział, niech zobaczy i się sam przekona.
Ale…
Po prawie tygodniu noszenia mogę napisać więcej. Zegarek podoba się każdemu, kto go zobaczył i przymierzył. O dziwo – przymierzały go chętnie także kobiety. Może dlatego, że przyciąga wzrok oryginalnym designem? Na nadgarstkach i w sklepach nie ma zegarków w takiej formie! Kolor jest także dość rzadki. A zestawienie kolorystyczne jest idealne.
Zegarek dobrze wygląda na każdym, dobranym kolorystycznie pasku i bransoletach typu mesh i fishbone. Mimo swej wielkości pasuje bardzo dobrze na małe nadgarstki.
Uczestniczenie w projekcie od początku do jego sfinalizowania to wartość dodana.
Posiadanie zegarka forumowego, limitowanego tylko do 113 szt. dla mnie jest też istotne.
I na koniec. Niewiele miałem zegarków, które miały tak wysoki stosunek banana na gębie do swojej ceny.
Ale czy w ogóle mogło być inaczej, skoro zegarek rodził się w takim tarciu i podczas takiej dyskusji, jak cytowana na początku?






* kolega torsen
** żart taki
_________________
https://sklep.katatime.pl
http://www.katatime.pl
http://www.toskania.org.pl
Ostatnio zmieniony przez Z_bych 2014-10-24, 23:16, w całości zmieniany 3 razy  
 
 
bartq
Ryżowy


Pies czy kot?: pies
Pomógł: 1 raz
Wiek: 36
Dołączył: 10 Wrz 2014
Posty: 570
Skąd: Kraków - okolice
 #2  Wysłany: 2014-10-24, 15:17   

ło ludzie, ile czytania... :głową w mur: :P


////Done


noi, fajne Żubrzątko pifko
Ostatnio zmieniony przez bartq 2014-10-24, 15:31, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Z_bych
Koneser chińskiego majeranku
Morda Zdradziecka


Pomógł: 55 razy
Wiek: 56
Dołączył: 22 Kwi 2012
Posty: 21716
Skąd: Lublin
 #3  Wysłany: 2014-10-24, 15:20   

bartq se poogląda zdjęcia jak ma kłopoty z czytaniem :P
_________________
https://sklep.katatime.pl
http://www.katatime.pl
http://www.toskania.org.pl
 
 
Rudolf



Pomógł: 112 razy
Wiek: 47
Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 37156
Skąd: Bone China
 #4  Wysłany: 2014-10-24, 15:25   

Przeczytałem i powiem że świetnie napisane i do tego jest rys historyczny i ciekawe zdjęcia . Miło się czyta , aż się nie mogę doczekać aż Żubr trafi do mnie :)
_________________

 
 
goTomek
Klon Właściciela Kilku Fabryk Ryżu
Poprawny niepoprawny


Pomógł: 102 razy
Wiek: 56
Dołączył: 07 Sty 2013
Posty: 15148
Skąd: z okolicy
 #5  Wysłany: 2014-10-24, 15:32   

Brawo ten pan pifko
Napisane bardzo fajnie, konkretnie i rzeczowo, a jednocześnie na luzie i najważniejsze bez hektolitrów ;)

Zdjęć nie oglądałem bo moje ładniejsze :P zresztą mogę se na żywo zobaczyć, ale pokazałbyś na tej bransie z rybich ości :))
_________________
Some of them want to abuse you
Some of them want to be abused

_________________
русский тролль иди нахуй
 
 
wielebny
Właściciel Kilku Fabryk Ryżu
Kaznodzieja i Pijak


Pomógł: 20 razy
Wiek: 53
Dołączył: 13 Paź 2010
Posty: 3068
Skąd: Kielce
 #6  Wysłany: 2014-10-24, 15:57   

Z_bych, fajnie się czyta, dzięki pifko
Dzięki takim zegarkom moja niechęć do chrono jakby słabnie hmmm
 
 
halina
Właściciel Pola Ryżowego
halina


Pomógł: 18 razy
Dołączył: 07 Mar 2012
Posty: 2129
Skąd: Kraków
 #7  Wysłany: 2014-10-24, 16:04   

Zbyszek, świetna recenzja!
A że Ci się chciało przez te początkowe dyskusje przebijać, to w ogóle szacun pifko
 
 
Daito
Właściciel Krajowego Kartelu Ryżowego


Pies czy kot?: pies
Pomógł: 41 razy
Dołączył: 26 Mar 2013
Posty: 4782
Skąd: Opole

 #8  Wysłany: 2014-10-24, 16:06   

Z_bych, bardzo dobrze napisana recenzja... pifko
_________________
Nieczynne z powodu że zamknięte
 
 
Słoniu
Klon Ryżowego Długiego Marszu


Pies czy kot?: pies
Pomógł: 114 razy
Wiek: 43
Dołączył: 08 Kwi 2011
Posty: 12934
Skąd: Opole
 #9  Wysłany: 2014-10-24, 16:38   

Fajnie się czytało - moja recka pewnie dopiero w weekend ;) pifko
_________________
Blog o zegarkach ; Facebook Bloga
 
 
halina
Właściciel Pola Ryżowego
halina


Pomógł: 18 razy
Dołączył: 07 Mar 2012
Posty: 2129
Skąd: Kraków
 #10  Wysłany: 2014-10-24, 16:45   

Słoniu, masz wysoko postawioną poprzeczkę ;)
 
 
Ciech
Właściciel Kilku Fabryk Ryżu
Woj Ciech


Pomógł: 13 razy
Dołączył: 19 Cze 2011
Posty: 3232
Skąd: Na Krawędzi Czasu
 #11  Wysłany: 2014-10-24, 16:56   

Recka b.dobra,
a zegarek jest świetny i nietuzinkowy cool
Gratulacje i szacunek należą się wszystkim, którzy przyczynili się do jego powstania pifko
a posiadaczom szczerze i głęboko zazdroszczę :wkurzony:
 
 
sanik
Ryżowy

Pomógł: 1 raz
Dołączył: 17 Sie 2014
Posty: 302
Skąd: Warszawa
 #12  Wysłany: 2014-10-24, 17:33   

racka bardzo dobra, zegarek już mniej mi się podoba
 
 
Słoniu
Klon Ryżowego Długiego Marszu


Pies czy kot?: pies
Pomógł: 114 razy
Wiek: 43
Dołączył: 08 Kwi 2011
Posty: 12934
Skąd: Opole
 #13  Wysłany: 2014-10-24, 17:39   

halina napisał/a:
Słoniu, masz wysoko postawioną poprzeczkę ;)


Hehe :)) Co fakt to fakt! Ciężko będzie teraz coś sensownego i innego. Poprzeczka postawiona aż za wysoko pifko
_________________
Blog o zegarkach ; Facebook Bloga
 
 
Grizzly
Prezes Uncle Bens'a
to taki nieświeć


Pomógł: 23 razy
Wiek: 61
Dołączył: 09 Lut 2011
Posty: 6964
Skąd: Śląsk
 #14  Wysłany: 2014-10-24, 17:49   

Słoniu napisał/a:
Poprzeczka postawiona aż za wysoko


Nie łam się, dasz radę.
_________________
Człowiek z zegarkiem zna pojęcie czasu.
Człowiek z dwoma zegarkami nigdy nie jest tego pewien.
 
 
Charlie
Starszy Ryżowy


Pomógł: 11 razy
Wiek: 35
Dołączył: 11 Mar 2014
Posty: 743
Skąd: Old Europe
 #15  Wysłany: 2014-10-24, 18:12   

Z_bych, recka super, zegar też, zdjęcia "takie se" :))

pifko
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Charcoal2 Theme © Zarron Media modified for Przemo by joli
Wersja mobilna forum