Pomógł: 112 razy Wiek: 47 Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 37156 Skąd: Bone China
#31 Wysłany: 2015-04-27, 22:57
Trochę za głęboko w to wchodzicie , ja też od czasem mam podobne przemyślenia na temat kupowania coraz to nowych zegarków.
Na szczęście od jakiegoś momentu jestem że tak powiem syty
Teraz preferuje wymiany , z tym że jestem wybredny a moich tych co mogę się na nie wymienić to nikt nie chce
Pomógł: 17 razy Wiek: 42 Dołączył: 23 Cze 2011 Posty: 6122 Skąd: Warszawa
#33 Wysłany: 2015-04-28, 00:01
prezesso napisał/a:
... jaki sens ma kupowanie kolejnych, a tym bardziej drogich zegarków, skoro za tą kasę można tylu ludziom pomóc.
Ja wiem, że świata się nie zbawi ale jest się wartym tyle ile się siebie daje innym.
A jak mam być oceniony z pomocy, której nie udzieliłem - a mogłem, bo ją skonsumowałem?...
[...]
Staram się z tym walczyć zwiększając środki w budżecie na pomoc innym ale niestety na razie proporcje wyglądają żałośnie...
Pod tym kątem jestem egolem
Piotrek, wielu ludzi zastanawia się (co najwyżej), na jaki KRS przeznaczyć 1% podatku...
Z Twojej wypowiedzi wynika, że i tak dajesz niemało. Egolów możesz szukać gdzie indziej.
Tym bardziej możesz sobie czasem pozwolić na "chwilę dla siebie", a cóż milszego, niż otwarcie nowej paczki od kuriera...
mw75 napisał/a:
Ja za to jestem złożony, wielokrotnie podrzędnie .
Pomógł: 90 razy Wiek: 62 Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 31014 Skąd: Zielona Góra
#34 Wysłany: 2015-04-28, 07:53
Z_bych, Zbysiu człowiek nie żyje tylko po to żeby żyć, trzeba sobie sprawiać własnym życiem przyjemność, a zegarki idealnie się w to wpisują, to ma być i jest odskocznia od tego co nas na co dzień trapi
Pies czy kot?: pies Pomógł: 76 razy Wiek: 64 Dołączył: 03 Paź 2013 Posty: 19089 Skąd: TST
#35 Wysłany: 2015-04-28, 08:24
Ale głęboki temat się robi, już zahacza o egoizm, humanizm i zbawianie świata
Z_bychu, nie myśl tyle, nie pytaj co jest "właściwe" a co nie tylko kieruj się impulsem.
Podoba mi się i mam na to to biorę.
Podoba się i nie mam to odpuszczam albo wystawiam coś na bazarek.
A jak się wszystko zaczyna nudzić to nawet całą kolekcję można wymienić albo zmienić konika.
Bo to tylko konik, hobby jakich wiele i ma sprawiać frajdę Tobie i tylko Tobie
Baw się tym a nie roztrząsaj
Pomógł: 48 razy Wiek: 48 Dołączył: 24 Cze 2011 Posty: 9796 Skąd: z ...
#36 Wysłany: 2015-04-28, 12:10
I Woytec i prezesso mają rację w tym co piszą. Super jest pomagać innym, nawet jeśli to pomoc na naszą własną niewielką (albo i całkiem dużą) skalę, ale i o sobie trzeba pamiętać, bo dzięki takim małym przyjemnościom łatwiej się żyje a i chęć do pomocy jakaś większa.
I żeby nie było tylko patetycznie
goTomek napisał/a:
mam mocne postanowienie, że coś z aktualnych sprzedam
Jak nic się nie wydarzy to będę niedługo korumpował
goTomek Klon Właściciela Kilku Fabryk Ryżu Poprawny niepoprawny
Pomógł: 102 razy Wiek: 56 Dołączył: 07 Sty 2013 Posty: 15148 Skąd: z okolicy
#37 Wysłany: 2015-04-28, 12:28
Mariusz napisał/a:
goTomek napisał/a:
mam mocne postanowienie, że coś z aktualnych sprzedam
Jak nic się nie wydarzy to będę niedługo korumpował
Ale wiesz, że najważniejsza część wypowiedzi jest zawsze po ale i po wielokropku
_________________ Some of them want to abuse you
Some of them want to be abused
_________________
русский тролль иди нахуй
Z_bych Koneser chińskiego majeranku Morda Zdradziecka
Zbyszek, jak Ty masz po 14 ranek, to noc była bardziej udana niż sądziłem
A zakupy, co tu dużo mówić, duża część tego forum to zakupoholicy, dla których przyjemność sprawia sam moment "kliknięcia", trackingu, kuriera i tp. A za chwilę bazarek i kolejny klik, kolejna adrenalina, szukanie czegoś nowego, bardziej odjechanego, unikatowego ... Forum też to nakręca - pokażę kolejny zakup, ochy, achy, uwaga innych.
A obiektywnie (a może jednak subiekywnie) każdy sam określa sobie poziom rozsądku - dla jednego 3, dla innego 100. I to jest ok. Jedne fajnie pooglądać, inne nosić.
Ja generalnie mam zegarki tylko do noszenia (poza moimi prywatnymi vintydżami, ktore starzeją się wraz ze mną) i jak wiesz staram się na razie nie kupować nowych, bo też szkoda mi sprzedawać te co mam. Oczywiście wcześniej czy później "kolekcja" znowu się powiększy, ale jednak tempo powinno być już wolniejsze.
I to tyle w kwestii mojego prywatnego podsumowania, tej jakże interesującej i wielowątkowej dyskusji.
PS. To chyba moja najdłuższa wypowiedź - zainspirowałeś mnie
Z_bych Koneser chińskiego majeranku Morda Zdradziecka
pasti Właściciel Krajowego Kartelu Ryżowego japoński kwarcownik
Pies czy kot?: kot Pomógł: 43 razy Wiek: 46 Dołączył: 25 Cze 2011 Posty: 4528 Skąd: Bydgoszcz
#41 Wysłany: 2015-04-29, 21:05
O...jaki rozwojowy temat mnie ominął
Faktem jest, żeby zaspokoić głód tego hobby trzeba kupować...Po prostu największa frajda z nowych nabytków... a sprzedawać oczywiście żal bo kazdy na jakiś sposób fajny A ile ja już miałem takich co miały być ze mną do końca Dzięki temu mam kolejne które będą ze mną na zawsze
A tak poważnie to Zbychu napij się może Ci przejdzie
_________________ World Wide Watches
Z_bych Koneser chińskiego majeranku Morda Zdradziecka
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach