Przechodząc koło pobliskiego antykwariatu postanowiłem zajrzeć.......w gablocie koło monet , zawieszek, spinek i innych duperelów leżał on.....trupek Admiral. Nabyłem.
Koperta- stalowa, chromowana, trójdzielna o wymiarze około 3.3x4cm ( z koronką 3.6cm)
Dekiel z „napisem”C.MATHEV, następnie mogę rozszyfrować tylko S, jest tez napis wyryty w górnej części dekla (bez lupy ani rusz)
Serducho- swiss made z małą puncą?, od strony tarczy 33 i AS
Tracza- a raczej to co z niej pozostało- skorupka z porcelany (?) z napisem Admiral i SWISS
Szkło- pleksi?
Nie nakręcam bo chrupie.
Leży na biurku koło kompa i cieszy japę.
Zdjęcia kiepskie, gdyż zrobione przyczłapem do bubulatora.







…..i nie mówcie,że to źle wydane 10 złotych. W końcu mogę obejrzeć zegarek od środka.
Pozdrawiam